Mam zapalenie krtani, jadę drugi dzień na antybiotyku i innych jakiś tam tabletach, czuje się dobrze, boli trochę gardło i głos mam jak dark vader, ale mam ogromną chęć poćwiczyć, dzisiaj akurat mi wypadają nogi i barki... No i nie wiem czy przy mojej sytuacji wypada mi iść na siłownie, wiadomo, że zdrowie ważniejsze niż siłka, ale czy jest możliwość żebym mógł sobie poćwiczyć dzisiaj, choćby mniejszymi ciężarami? Przyniesie to więcej pożytku czy szkód?
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi, pozdrawiam!:)