Wybieraj te ćwiczenia po których czujesz napięcie, palenie wewnętrznych partii klatki oraz dolnych.
Generalnie jest taka zasada że : im szerzej trzymasz sztangę tym bardziej pracują mięśnia od strony zewnętrznej, więc polecam wąski uchwyt a jak już wyciskasz sztangą to przerzuć się na hantle i wyciskając zbliżaj hantle do siebie tak żeby w końcowej, górnej fazie stykały się ze sobą i tak jeszcze potrzymaj z 2 sekundy w tej pozycji koncentrując się na napięciu wewnętrznych partii klatki. Trzymaj hantle normalnie i chwytem młotkowym. Musisz sam poczuć jak mięśnia pracują.
Rozpiętki na wyciągach tak żeby dłonie się możliwie jak najbardziej krzyżowały - b. dobre na twój problem.
Reszta tak jak Viren pisał. Ale na każdego różnie , różne ćwiczenie działaja. musisz po prostu experymentować.
P.S. mój kolega miał taki sam problem, zewnętrzne partie miał dość duże a między cycami pustka że można było w kości postukać. Zaczął robić to co wyżej napisałem i jakoś mu się te mięśnie zeszły.
Czekam na sogacza :)
Pozdrawiam Rufi
Zmieniony przez - Rufi190 w dniu 2010-11-21 13:05:06