Zaskakujące kursy na Haye vs Kliczkos...

Bosz to ejst oczywiste ze w boksie najłatwiej obstawic zwyciestwo szczegolnie jak walczy Kliczko, dlatego takie kursy

w tenisie jak gra jakis kozak z gamoniem tez masz takie niskie i nie trzeba byc geniuszem zeby taki kurs trafic, bo anwet śrendio rozgarniety 12 letni dałn by to zrobił


wiec wogole nie wiem co ma temat na celu?

Wiadomo ze Haye to najtrudniejszy przeciwnik Kliczków od dawna, stąd juz na Kliczkow nie sa takie niskie kursy.

pokaż mi sport w którym nie dobierane typy (nie same kliczo vs bum) wejdzie ci 17 na 20 walk/meczów...

Wiadomo ze Haye to najtrudniejszy przeciwnik Kliczków od dawna, stąd juz na Kliczkow nie sa takie niskie kursy.

ale kogo on pokonał lepszego niż np. peter ?

w tenisie jak gra jakis kozak z gamoniem tez masz takie niskie i nie trzeba byc geniuszem zeby taki kurs trafic, bo anwet śrendio rozgarniety 12 letni dałn by to zrobił


jaki kozak z gamoniem ? na 22 walki weszło 19 i jaki kurva kozak z gamoniem ?gdzie tu tacy faworyci...?




Np. w walce Abrqham vs Froch mega faworyta nie ma...Wygra ,to Abraham...Zakład ?

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-11-22 19:19:39

Co do Haye to moim zdaniem to po trochu zmarnowany talent ( czyt. co on wyprawia )
Cezi1987 obstawię to u buka :D

Hehe obstawisz,a jeszcze przegra...

Co złego,to nie ja...

ale kogo on pokonał lepszego niż np. peter ?

On jest mistrzem świata,dlatego pewnie mniejszy kurs jest na niego niż na Petera.

Bukmacherzy biorą wszystkie ważne czynniki pod uwagę,dlatego tak rzadko chybiają.

Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2010-11-22 20:31:46

"Rozczaruję Cię bokser,ale nie mamy...

Przeglądając w tematach w jakich sie wypowiadałem jest to kiepski bilans 25 walk 17 trafionych 8 nie(68% po zakończeniu ankiety,który wg forumowiczów powinien wygrać)),a kursy wyżej mają zwykle z 20 aż 17 trafionych(85 %) wiec nie...Nie ma co marzyć o takiej średniej na SFD nawet..."

Jest tak dlatego ponieważ to tylko ankieta, ludzie piszą "zagłosowałem na tego bo mam nadzieje że wygra,lubię go", nie stawiają dużych pieniędzy i bardzo im nie zależy na tym czy typ wejdzie czy nie. Np. ja napisałem że Martinez wygra przez nokaut, nie namyślałem się nad tym długo...i wygrałem. Jeśli miałbym obstawiać dużą kasę to możliwe że komentarze sugerujące wygraną Williamsa zmieniły by moje zdanie.
Boks jest łatwiejszym do wytypowania sportem niż piłka nożna. Bukmacherzy nie chcą tracić pieniędzy i ustalają kursy dla nich najbezpieczniejsze. Więc nic dziwnego w tym że aż tyle typów wchodzi.

chłopie

zobacz sobie jakies sa kursy na walki bokserskie

1,2 i nziej na Kliczków


w kazdej innej dyscyplinie po takim kursie masz takie same prawdopodobienstwo

widac ze nic nie wiesz o bukmacherce ...

Po 1 - "w kazdej innej dyscyplinie po takim kursie masz takie same prawdopodobienstwo"

Znajdź mi fragment w którym piszę o prawdopodobieństwu.

Po 2 - "widac ze nic nie wiesz o bukmacherce ..."

Podziel się ze mną tą ogromną wiedzą którą posiadasz na temat tej niezwykłej dziedziny wiedzy jaką jest "bukmacherka" .
Ja jednak wolę nie oceniać czy wiem więcej od innych bo można się bardzo zdziwić.

Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2010-11-22 23:30:58

nie pisałem do Ciebie typie

chłopie

zobacz sobie jakies sa kursy na walki bokserskie

1,2 i nziej na Kliczków


w kazdej innej dyscyplinie po takim kursie masz takie same prawdopodobienstwo

widac ze nic nie wiesz o bukmacherce ...


Człowieku,ty skończyłeś maturę ? Prawdopodobieństwo być może tak,ale ZONK człowieku,bo nie wejdzie ci 17 na 20 wyników...

Wytłumaczę ci łopatologicznie jak dziecku...

To,że Barcelona pokona Wisłę Kraków u siebie jest jak ,to że Vitalij pokona Alberta Sosnowskiego u siebie i nie tylko...Zgadzam się,kursy prawdopodobieństwa podobne,wygrana gościa mało prawdopodobna stad te kursy itd...

Problem w tym,że nie chodzi mi o to...Chodzi mi o ,to,że w piłce nożnej i innych sportach zespołowych i nie tylko(pomijam takie mecze gdzie jest faworyt jak kursy na Kliczków 1,2) nie ma takiej średniej,że wygrywa ten za którego mniej płacą,jest więcej niespodzianek niezgodnych z kursami/prawdopodobieństwem...Innymi słowy nie wchodzi 17 na 20 meczów bez wyraźnego faworyta,a w boksie wchodzą praktycznei wszystkie nawet bez wyraźnego faworyta(w piłce mniej itd.)...


Jednym słowem na 20 walk bokserskich bez wyraźnego faworyta wchodzi 17 tak jak za tym prawdopodobieństwem za kursami,a w piłce nożnej gdy gra dwóch niewyraźnych faworytów nie ma tylu trafień zgodnych za kursami...Proste.

Jeżeli są,to wklej kursy z niewyraźnymi faworytami i pokaz mi ,że będzie tyle trafień jak w boksie...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-11-23 15:11:04