Może najpierw powiem mój "staż"
Ćwiczę nie całe 2 tygodnie
Mam 16 lat 180 cm i waże teraz 62 kg (bez ciuchów bo nie wiem jak tam się ważycie). :D
Kolega który już jest doświadczony ułozył mi diete aby zażywać
120 g białka
300g węglowodanów
60 g tłuszczy.
Jem tak.
Około 7:00 bądź 8:00 (zależy na która do szkoły).
Mussli z biedronki 80g (w jednej saszetce) i do tego 300ml mleka.
W szkole po 2 godzinie Chleb pełnoziarnisty z masłem szynką,serem i pastą z tuńczyka.
Po 3 godzinie lekcyjej to samo a później po piątej.
Po szkole idę od razu do chińskiej gdzie jem różnie sajgonki z ryżem, makaron sojowy/wietnamski z kurczakiem.
(Jest napisane że każde danie zawiera 180g mięsą , 150g ryżu i 100 g surówki.
Później przed treningiem jem jajka 3-4 smażone z chlebem pełnozarnistym.
I na kolacje po treningu około 21:30 jem 500g twarogu z otrębami i z cukrem. (11g/100g) białka ma ten twaróg.
I o to moje efekty.
W sobote rano ważyłem 60.5 kg.(nago)
Po obiedzie 63.5 w ciuchach.
Po kolacji (nago) 62 kg.
W poniedziałek rano 61.5 :PP (nago)
Po obiedzie 63.5
Po kolacji 62,2 kg (nago).
W nocy strasznie bolał mnie brzuch aż nie mogłem zasnąć.
We wtorek rano 61.5 kg (nago)
Po obiedzie 63.8 kg w ciuchach.
Po kolacji 62.9kg (nago)!!!
Niestety w nocy miałem duże rozwolnienia a brzuch także bolał mnie z przejedzenia chyba.
Rano w środe czyli dziś ważyłem 61.2 :/ (nago)
Po obiedzie 64.3 w ciuchach. 62.2 nago.
Efekty są słabe i raczej stoją w miejscu.
Jem tak dużo że brzuch mnie boli mam rozwolnenia a efektów ni ma :/
Bardzo proszę o POMOC.
Daje Sogi.
Zmieniony przez - Johnnasek w dniu 2010-11-24 17:51:45