Pon: 30 powtórzeń na drążku nachwytem w jak najmniejszej ilości serii (7 na razie )
12 10 10 8 - bicek ze sztangą na modlitewniku (właściwie to na krześle)
Wt: 12 10 10 8 - ławka płaska
12 10 - rozpiętki na ławce
12 10 8 - MP
12 10 - wznosy bokiem
12 10 8 francuz siedząc
12 10 - prostowanie ramienia w opadzie
Czw: to co w poniedziałek tylko podchwytem
Pt: to co we wtorek
Sob: 30 powtórzeń na drążku chwytami na przemian
Czy to się nada? A może przekombinowałem? A i nie robię nóg, bo ostatni plan był cały na nogi prawie i nie chce mi się póki co, nic nie poradzę.
Zmieniony przez - kszyhu1234 w dniu 2010-11-26 19:40:36