W poniedziałek robiłem klatke i biceps, zwiększylem cięzar w seri o 5kg na płaskiej i o 4kg w rozpiętkach na rękę. Po treningu czułem się dobrze, nic mnie nie bolało, wszytko ładnie "weszło". Następnego dnia jak wstałem poczułem silny ból w okolicy pachy. Myślałem z początku, że to nadciągniety mięsień klatki, jednak drugiego dnia zauważyłem ze przy prostowaniu ręki boli mnie lewa część ( wewnętrzna) ramienia miedzy tricepsem i bicepsem, oraz lewa część (wewnerzna) przedtamienia. Lewa część przedramienia lekko zaczerwienila się i napuchła. Natomiast ból w okolicy pachy jest nieustający. Ból w pasze troche przechodzi, natomiast przy prostowaniu przedramienia ból nieustępuje. Smaruje to zelem Naproxen, jednak nie wiem czy to pomaga. Prosze o rade.
...
Napisał(a)
Witam
W poniedziałek robiłem klatke i biceps, zwiększylem cięzar w seri o 5kg na płaskiej i o 4kg w rozpiętkach na rękę. Po treningu czułem się dobrze, nic mnie nie bolało, wszytko ładnie "weszło". Następnego dnia jak wstałem poczułem silny ból w okolicy pachy. Myślałem z początku, że to nadciągniety mięsień klatki, jednak drugiego dnia zauważyłem ze przy prostowaniu ręki boli mnie lewa część ( wewnętrzna) ramienia miedzy tricepsem i bicepsem, oraz lewa część (wewnerzna) przedtamienia. Lewa część przedramienia lekko zaczerwienila się i napuchła. Natomiast ból w okolicy pachy jest nieustający. Ból w pasze troche przechodzi, natomiast przy prostowaniu przedramienia ból nieustępuje. Smaruje to zelem Naproxen, jednak nie wiem czy to pomaga. Prosze o rade.
W poniedziałek robiłem klatke i biceps, zwiększylem cięzar w seri o 5kg na płaskiej i o 4kg w rozpiętkach na rękę. Po treningu czułem się dobrze, nic mnie nie bolało, wszytko ładnie "weszło". Następnego dnia jak wstałem poczułem silny ból w okolicy pachy. Myślałem z początku, że to nadciągniety mięsień klatki, jednak drugiego dnia zauważyłem ze przy prostowaniu ręki boli mnie lewa część ( wewnętrzna) ramienia miedzy tricepsem i bicepsem, oraz lewa część (wewnerzna) przedtamienia. Lewa część przedramienia lekko zaczerwienila się i napuchła. Natomiast ból w okolicy pachy jest nieustający. Ból w pasze troche przechodzi, natomiast przy prostowaniu przedramienia ból nieustępuje. Smaruje to zelem Naproxen, jednak nie wiem czy to pomaga. Prosze o rade.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły