Dieta proteinowa-ocena

Witam, mam 22 lata, trenuje już od około 7 lat.
Aktualnie waże 120 kg i jestem już ponad 3 tygodnie na diecie proteinowej, którą daje do oceny, jednak chciałbym żeby wypowiedzieli się na temat eksperci, lub osoby, które mają rzetelną wiedzę (a nie takie, które myślą, że ją mają), a więc:

10:30 po przebudzeniu - 35g koncentratu serwatki
11:30 -12:00 Posiłek I - 7 białek jaj, 50g razowego pieczywa, 150g piersi z kurczaka lub ryby, warzywo
14:30 Posiłek II - 50 g brązowego ryżu, 250g piersi z kurczaka lub ryby, warzywa
15:30 - duże jabłko
16:30 TRENING
Po treningu - 35g izolatu serwatki
18:00-18:30 Posiłek IV - 250g piersi z kurczaka lub lososia, warzywa
21:30 Posiłek V - 250g piersi z kurczaka lub lososia
Przed snem - 40g białka na noc

Białko - 253g Węglowodany - 88g Tłuszcz - 14g Kcal - 1465

PPM - 2453 kcal
CPM - 4170 kcal

Waga na początku: 125kg
waga po 3 tygodniach: 118kg

Cel: 90kg

Raz na 3 tygodnie robie sobie tak zwany "luźny dzień", jem wtedy wszystko na co mam ochote, z naciskiem na węglowodany, celem naładowania mojego ciała glikogenem i energią i poprawy swojego samopoczucia.

Jeżeli chodzi o moje wymiary to nie są one powalające, biorąc pod uwage mase mojego ciała (kiedyś było zupełnie odwrotnie).
Nie posiadam miarki, ale w domowych warunkach udalo mi sie zmierzyc biceps - 49 cm. Z siłą też nie jest za dobrze (ale to dlatego, że nie trenowalem powaznie od 6 miesiecy). W tej chwili na klatke wyciskam okolo 130 kg (mój rekord 180 w wieku 18 lat).

Ogulnie rzecz biorąc, nie podoba mi sie obecna sylwetka, moim celem jest powrót do mojej poprzedniej formy, przy jednoczesnym zachowaniu jak najwiękssej masy miesniowej.
Oczywiście stosuje suplementy, ale nie chcem o nich pisać (koncentracja tylko i wylacznie na jedzeniu)
Powiem jeszcze, ze studiowalem dietetyke i wszystko z tym związane, dlatego interesuja mnie tylko i wylacznie wypowiedzi osób kompetentnych.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

jesli studiowales dietetyke to pewnie wiesz, ze z taka kalorycznoscia predzej czy pozniej zrobisz sobie krzywde, wazysz wiecej odemnie, nie jesz nawet polowy tego co jem ja zeby utrzymac wage. ogarnij ta diete bo palisz miesnie, nie fat, no chyba ze cos wbijasz tylko nie napisales.

studiował - nie napisał , że skończył

Ciężko nie wyśmiać takiej diety napisanej przez byłego studenta dietetyki

11:30 -12:00 Posiłek I - 7 białek jaj, 50g razowego pieczywa, 150g piersi z kurczaka lub ryby, warzywo
14:30 Posiłek II - 50 g brązowego ryżu, 250g piersi z kurczaka lub ryby, warzywa
To jeszcze ujdzie ale ta kaloryczność ? zbyt niska !
Tyle kcal to niektórzy jedzą na śniadanie

Zmieniony przez - FEYO w dniu 2010-11-29 17:08:58

49 w łapie, 180kg na klatę w wieku 18lat, mistrz Polski by siedział!

pzdr/

Omg sorry, ale jeśli zamierzasz robić co 3 tygodnie jeden dzień ze słodyczami ( tak wnioskuję z twojego posta) to lepiej w ogóle się nie odchudzaj. Nie wiem jak można mieć taką słabą wolę. Skoro chce się być chudym i wysportowanym to jednak trzeba się trochę pomęczyć i trochę poświęcać. A zresztą, jedz dalej te swoje cukierki i czekoladki... Tylko nie myśl, że coś schudniesz.

P.S
Możesz dodać sobie do diety serek wiejski- polecam taki z Biedronki 500g firmy Piątnica, świetny smak i cena.

coś słodkiego raz na 3 tygodnie, więcej pomoże niż zaszkodzi.

pzdr/