o HCV (WZW C)

Witam jestem nosicielem HCV(WZW C)obecnie lecze się w Raciborskiej poradni hepatologicznej.Leczenie polega na 11msc. terapi interferonem(może ona zostać przerwana w przypadku złej reakcji na leki czy poprostu znacznej poprawie stanu pacjęta)(zastrzyk podskórny) z rybowiryną(copegus tabletki dawka zależy od masy ciała ok 4-5 dziennie).Na leki ludzie reagują bardzo różnie,u mnie jest ok,tylko we środy (dni zastrzyku) czuję się słaby,czasem występuje jakaś depresja czy też zauważyłem że w dniu zastrzyku występuje lekkie pogorszenie wzroku ale tylko w tym dniu(prawie niezauważalne),oprócz tego pojawia się uczucie jakby wątroba się rozdęła,napuchła.(szczerze to przez zapalenie marihuany w środe czuję się znacznie lepiej,ale to moje zdanie i nie mam zamiaru nikogo namawiać)Ale jak mówie wszystko zależy od organizmu i od szczęścia osoby poddanej leczeniu.Zestaw działań niepożądanych leku copegus jest tak szeroki że moim zdaniem nadal lek ten pozostaje w sferze badań(poprostu na ulotce jest wypisane wszystko od nowotworów po choroby oczu,czy wylewy,choroby psychiczne itp.,osobiście gdy leżałęm w szpitalu to z innymi pacjętami śmialiśmy się z tej ulotki).Nie należy będąc chorym myśleć żę jest się gorszym,bo często to nie nasza wina że się zaraziliśmy,jest się normalnym człowiekiem takim jakim się było zawsze,należy pamiętać żę napady depresji(przeżyłem już ze 3) są wyłąćznie wywołane lekiem i należy sobie zdać z tego sprawę.Radą może być jedynie powiadomienie bliskich osób o takowych objawach,mnie koledzy wsparli gdy zacząłem ,,za dużo myśleć" o swoim życiu i o chorobie.Co dotyczy stosunków z tego co zebrałem z internetu i z własnych dociekań w poradni,mogę powiedzieć żę szanse na zarażenie drogą płciową są znikome, moim zdaniem trzeba poprostu unikać kontaktu krew-krew.Jeżeli chodzi o posiadanie innych wirusów z wzwc to jest to jak najbardziej możliwe i realne,należy się pilnować przy próbkach krwii itp.(podobno istnieje również możliwość leczenia WZWC wirusowym zapaleniem wątroby typu ,A" podobno istnieje ok 15% szans na skutek pozytywny ale w przeciwnym wypadku dochodzi do znacznego przyśpieszenia ,,utraty pacjęta").Z tego co wiem istnieje niewielki % szans na całkowite wyleczenie wzwc, terapia raczej go usypia(jak nowotwór) z czasem możliwe są nawroty i znowu kuracja itd.kontakt e-mail [email protected] .