taki maly problem mam. Mianowicie moja mama uparla sie na zrzucanie kilogramow. Nie mam problemow z ulozeniem planu treningowego i diety dla siebie, ale co innego tutaj.
Na pewno w gre wchodzi bieganie ~3x w tygodniu + silownia 2x.
Nie wiem czy to nie za duzo, ale wyjdzie w praniu.
Jaki wiec plan treningowy? Zwykle fbw z duzo iloscia powtorzen i malymi ciezarami? Czy moze cos innego?
Dokladne przestrzeganie diety bedzie raczej problemem, wiec czego unikac?
Z gory dzieki za rzetelne odpowiedzi.
Pozrawiam
In Gladio We Trust