Alkohol a trening na masę

Witam. Wiem, wiem, wiem, ... NIE PIJE SIĘ JAK SIĘ TRENUJE. Darujcie sobie podobne teksty bo wiem o tym doskonale.

Mój problem tkwi w tym że ostatnio mam bardzo dużo imprez i zacząłem intensywne życie towarzyskie, co wiąże się ze spożywaniem alkoholu. Wiem że większość z Was powie.. " nie musisz pić na imprezach towarzyskich " - ja odpowiadam że wiem że nie muszę ale lubię i pije, w ciągu tygodnia to są zazwyczaj 4 imprezki na których wypijam średnio ok 300ml wódki na jednej imprezie a tych imprez jest ok 3 - 4 w tygodniu. Zaznaczam że ważę 112 kg. I wypicie mniejszej ilości alkoholu przez 4 - 6 godzin, nie spowodowałoby u mnie nawet małej fazki.

Powiem jeszcze że trenuje 2 x w tygodniu FBW i nabrałem w ciągu 5 miesięcy ok 15kg masy, a z faceta o normalnych gabarytach ( przy wzroście 194cm , wyglądałem normalnie przy takiej wadze ), zmieniłem się w niezłego miśka, oczywiście mięśnia mi widać i to doś , dość, nie jestem miśkiem zalanym tłuszczem, tylko mam naprawde imponujące mięśnia. moja dziewczyna mówi mi żebym już przestał pakować bo za niedługo będę wyglądał jak Pudzian.

Jednak dla mnie nabieranie mięśni to rzecz święta.

PYTAM SIĘ ZATEM WAS I PROSZĘ ODPOWIEDZIEĆ MI ZE ZROZUMIENIEM: Co jesć, pić, na imprezie, po imprezie żebym miał jak najmniejsze spadki formy. Słyszałem że w aptece można kupić glukozę ,która po takiej imprezie od razu stawia na nogi. Bo czasami zdarza mi się wypić znacznie więcej niż 300ml wódki.

I jeszcze raz , bardzo Was proszę, bez takich uwag , typu " Chcesz rosnać, to nie pij alkoholu " itp, itd, bo dobrze o tym wiem, tylko dlaczego przy moim trybie życia urosło mi w obręczy barkowej o 15cm, w łapie o 4cm, w klacie o 8cm, w ciągu 5 miesięcy ??

Pozdrawiam i czekam na zdrowe odpowiedzi.

na moim awatarze jest moja łapa sprzed 2 miesięcy, obecnie jest większa :)

Zmieniony przez - Rufi190 w dniu 2010-12-09 16:31:30

Cos mi sie zdaje ze Cie zalalo tluszczem i to porzadnie.

Co jesć, pić, na imprezie, po imprezie żebym miał jak najmniejsze spadki formy. Słyszałem że w aptece można kupić glukozę ,która po takiej imprezie od razu stawia na nogi. Bo czasami zdarza mi się wypić znacznie więcej niż 300ml wódki.


Na to pytanie chyba sam sobie powinienes odpowiedziec, moge ci powiedziec zebys wziął kasze na impre a ty powiesz ze nie bo sie wstydzisz.

A zamiast glukozy to jest cos takiego jak Carbo ...

Z tego wynika że picie alkoholu w ilościach ok 300ml , 3x - 4x w tygodniu nie szkodzi w budowaniu masy mięśniowej.

Tak dla porównania , wyglądam o niebo lepiej niż Najman a jestem mniej więcej jego postury i wagi ( z tym że wyższy ). po prostu, nawet jak zdarzy mi się mieć tydzień przerwy w treningu to i tak cały czas widać mi zarysowane mięśnia barków, tzn, izolują się naramienne ( można łatwo poznać który mięsień naramiennego jest tylnim a który przednim i bocznym aktonem ) , właśnie izolują się naramienne od kapturowych i od ramiennych. Jak siedząc się zapre na na rękach napinajac je to widać doskonale rzeźbe tricepsa. Napne lekko nogi i widać każdy mięsień, z plecami jest tak samo a co do bicepsa to widzicie na awatarze, którego wkleiłem 2 miesiące temu, jak jeszcze miałem 45cm w bicu. Obecnie mam w bicepsie 46,5cm. Niedowiarków zapraszam do Katowic na spotkanie, celem zmieżenia czy aby rzeczywiście mam 46cm w bicu. Zaznaczam, wzrost 194cm, więc na awatarze może się wydawać mały.

Chodzi mi generalnie o to że alkohol nie przeszkadza aż tak bardzo w budowaniu sylwetki.

No i znowu przypadek, gdzie ktos w kilka miesiecy zrobil duzo wiecej niz wiekszosc przez dlugi okres... Az motywacja lekko spada

Co do tego alkoholu, to nie bedzie nic lepszego niz woda. Nie jest to zloty srodek dla wszystkich, ale woda musi pomagac. Przed/w trakcie/po piciu alkoholu pij duzo wody, nawet 2-3 litry na takiej imprezie (nawet woda idzie ladnie zapijac - dobrze zabija smak wódki o.O). Mniejsze odwodnienie - minimalny kac, skutki negatywne tez raczej mniejsze. Oczywiscie tez trzeba cos jesc podczas picia.
Duzo wody i jakies zarcie. Prosto a skutecznie.

"Tak dla porównania , wyglądam o niebo lepiej niż Najman a jestem mniej więcej jego postury i wagi"
to akurat żadna sztuka


"Z tego wynika że picie alkoholu w ilościach ok 300ml , 3x - 4x w tygodniu nie szkodzi w budowaniu masy mięśniowej. "
bzdura.
odstaw alko na dwa, trzy tyogdnie, weź się za michę
i porządne treningi
i dopiero zobaczysz efekty.

nie wiem jak to ma się do wodki ale do piwa wiem, że ilość wypitego piwa = ilości uzupełnionej wody
W MD kiedyś napisali, że pić można tylko pod warunkiem, że w trakcie picia i po piciu będziemy jedli jak bez tego. Czyli ja odpadam bo nie potrafiłbym zjeść na następny dzień normalnych posiłków. Kolega tak praktykuje to masa i siła mu nie spada, tylko tez nie wiem jakie ma postępy bo z nim nie ćwiczę.

Chłopie, imprezy 3-4 razy w tygodniu, ponad ćwiartka wódki na każdej... Pozdrawiam Twoją wątrobę.

Właśnie, podobno białko działa osłonowo na wątrobę.

Zresztą, mam zamiar ograniczyć spożywanie alko na tych imprezach, bo wiem że to nie zdrowe, ale ... miło się napić w miłym gronie. Porównując mnie do niektórych moich kumpli w moim wieku, którzy wypijają codziennie 0,7l. F 16 itp wynalazków i walą tak od 12 lat, i żyją i się jakoś trzymają, pracują niektórzy ciężko fizycznie, to ... chyba nie pije aż tak dużo żeby wątrobie zaszkodzić.

Ale i tak chce ograniczyć bo widzę u siebie przyrosty mięśni a to powoduje że wpadam tak jakby w wir pakowania, im większy jestem w lustrze, tym mam większą motywacje do dalszych ćwiczeń :)

Pozdrawiam.

"Zresztą, mam zamiar ograniczyć spożywanie alko na tych imprezach, bo wiem że to nie zdrowe, ale ... miło się napić w miłym gronie."

Napiszę tak [według mojego światpoglądu]:
"Uwielbiam alkohol, alkohol jest za***isty.
Ale jeszcze lepsze jest nie picie go. Nic, naprawdę nic przez to nie tracisz "

Jeśli to Twoje towarzystwo jest miłe i na poziomie
to niech zaakceptuje fakt, że czasem odmówisz.
Nie chcę Cię do niczego namawiać
no ale skoro tak zależy Ci na sylwetce...