Dziwne "ćwiczenie" na zwiększenie siły

A więc ostatnio przypomniało mi się pewne anime "Dragon Ball" włączyłem, oglądnąłem kilka odcinków i gdy bohaterowie ćwiczyli to biegali najpierw z 20 kg a później 40 kg skorupami na plecach, gdy później je ściągnęli ich szybkość i siła strasznie wzrosła. Pomyślałem że można by było zrobić coś takiego tylko że z plecakiem i z obciążnikami, wiem że to może wydawać się śmieszne i że to tylko kreskówka ale przecież po zwykłych obciążnikach 2 kg gdy się zdejmie robi się lekko a co dopiero 20 kg. Ciekaw jestem czy takie coś nie uszkodziło by kręgosłupa i nie przeciążyło mięśni? Co wy na to?

http://allegro.pl/kamizelka-treningowa-bb961-obciazenie-10kg-i1359732631.html
jest coś takiego więc coś w tym jest

Kręgosłupa nie ale kolana tak. Lepszym pomysłem jest spacer farmera. Stosują to ćwiczenie nie tylko strongmani.

Freed no może przesadziłem z ciężarem ale tak z 10 kg jak podał Piter zniszczyło by kolana?

taka kamizelka dobra jest przy SW. jak trenowałem boks to na jednym treningu widziałem gościa co ćwiczył z podobną kamizelką z trenerem i sam raz ćwiczyłem i faktycznie wolniej się trochę człowiek porusza więc szybkość jakoś poprawi ale lepiej chyba inne ćwiczenia robić