Suple na początek

Witam!
Mam w planach zacząc trening na mase, ale już teraz wiem ze dieta ograniczy sie do podstawowych zasad :( (niestety jest ona kosztowna i czasochłonna) i chciałbym to uzupełnić suplami (w ten sposob zeby jak najszybciej (wiem ze w tym sporcie to nie odpowiednie słowo) przytyć) do wydania ok 300 zł na miesiąc bym miał. Diety nie sposob trzymać... praca, dom...
Wiek: 20 lat
Waga: 65kg
Wzrost: 178cm
Jesli trzeba dodam cos o tej diecie. Powiem jeszcze ze juz kiedys ciwczylem, ale przestalem to bylo ze 3 lata temu i waga wtedy to 69 kg (rekord :D) a wzrostu pewnie mniej. Stazu było z 6 miesięcy.

a Ty myślisz że my wszyscy nie pracujemy/uczymy się?
to nie jest wymówka ,chcesz rosnąć -musisz jeść

dieta nie musi byc kosztowna. Chodzi o to by znac bilans w diecie: dzienne zapotrzebowanie na kalorie i podaż kalorii z jadłospisu -> to akurat nic nie kosztuje. Oszacujesz - bedziesz mogl kupic bialko/ ginera/ mct itp.. Inacej bedziesz jadł w ciemno i pewnie - wydawał kase bez sensu

flex1976 ale mnie zjechałeś :P no musze musze, ja wiem! ale zdecydowanie lepiej np. zabrac do pracy gainera niz kurczaka z ryzem i sosem (jak to mam tam zjesc? zimne?:() pomyslalem o takiej diecie hm... ogolnie to kiedys zapotrzebowanie liczyłem itd i gdzies to mam. wychodzilo jakos tak:
1. Płatki owsiane/ jajecznica +chleb razowy (gramatury nie pamietam ale gdzies to mam)
2. Drugi posiłem niestety mogąbyć jedynie KANAPKI, ew. jakas rybka (pracuje w hurtowni spożywczej :D)
3. o 16 koncze prace, a wypadało by zjesc o jakieś 14:00... i co? czym tu sie zapchać?
4. po 16 jestem w domu i tu posiłek przed treningiem (i tu co żonka ugotuje :( frytki+schabowy/ kartofle + mielony, to mały problem bo zawsze moge cos zrobić, wczesniej jadlem 100g ryzu+100g piersi)
5. po posiłku piłem gainer
6. godz po posiłku... znowu co jeść? kiedyś jadłem to co w pkt 4 (kurak i piers) ale wydalem na miesięczna diete 500 zl O.O
7. przed snem 200g twarogu
Tak to by wyglądało, nic wiecej nie zrobie :( moge tylko podgonic suplami... POMOZCIE

A to problem, że jest zimne? Weź pod pachę mikfofalę do pracy, jak nie umiesz jeść zimnego. Zamiast na suple, wydaj na jedzenie, na pewno będzie większy pożytek, zdro.

zamiast porcji kurczaka z ryzem mozesz sobie zrobic w formie sałatki, np kurczak, makaron, warzywa, sos czosnkowy itp... na zimno smakowac bedzie swietnie.

z resztą duzo lepiej zjesc kanapkę z szynką i pomidorem w pracy niż wypic porcje gainera.

a swoją drogą:

https://www.sfd.pl/[ART]_CO_JEŚĆ_GDY_JESTEŚMY_W_SZKOLE/PRACY__strona_1_i_20-t525889.html 

przekonaliście mnie :) ułoże dobrą diete, dokupie tylko witaminy i TREC MASS XXL (kiedyś to brałem i był świetny) dzięki!