Od wczoraj boli mnie bark, ale nie wiem dla czego.
Zaczęło się to tak:
Gdy siedziałem przy komputerze, coś mnie zakuło/przeskoczyło w barku i mnie zabolał.
Wcześniej nic nie robiłem, więc to nie może być żadna kontuzja sportowa, tylko coś samo się stało.
Próbowałem to jakoś nastawić poprosiłem kogoś aby mi pociągnął za bark(ale bez przesady) i nic to nie dało.
ręka jedynie boli w tedy jak jest wzdłuż ciała i wyginam ją do tyłu lub w bok. to jest ta część powyżej bicepsa.
Jak tak robię to czuje że coś leciutko przeszkadza.
Co mam zrobić?
oczywiście iść do lekarza, ale może samemu coś mi się uda.
Jak coś mi przeskoczyło ta jak to nastawić?
jakoś to rozmasować?