Złamanie kostki bocznej rehabilitacja

5 tyg temu złamałam kostkę boczną poszłam do chirurga nie zrobił prześwietlenia tylko stwierdził że to skręcenie kazał mi 2 tyg chodzić o kulach i przyjść na kontrole poszłam na kontrole po 1,5tyg i inny chirurg skierował mnie na prześwietlenie okazało się że mam złamaną kostkę boczną (z tego co zrozumiałam to chyba odłamał mi się kawałek) lekarz włożył mi nogę w gips na 3 tyg. Po sciągnięciu gipsu lekarz kazał mi nosić opaskę elastyczną i to wszystko powiedział żebym klka dni jeszzce pochodziła o kulach i przestawiała się troche o kulach troche bez, ale co mnie bardzo dziwi przy normalnym chodzeniu noga mnie prawie nie boli dlatego od sciągnięcia gipsu chodze bez kul. Boli mnie jedynie gdy wykrzywiam ją na boki lub w górę lub w dół i niepokoi mnie ze mam taką blokade że nie moge całkowicie wyprostować stopy tzn gdy piętę i palce prubuję ciągnąć w tył i nie chodzi o to ze mnie boli(chociaż boli gdy ją wyginam) tylko poprostu mam taka blokade tak samo jak kolana nie da się w drugą stronę wygiąć. Czy to normalne ?

I najważniejsze jakie ćwiczenie moge robić żeby ta kostka jak najszybciej wróciła do pełnej sprawności ? Po jakim okresie będę mogła chociaż zacząć biegać tak rekreacyjnie? Jakie ćwiczenia mogę wykonywać na łydke? Bo moja łydka po sciągnięciu gipsu to jakiś flak ;/

Noga schudła po unieruchomieniu a tkanki miekkie mieśnie, więzadła, torebka stawowa uległy obkurczeniu. Dobrze by było załatwić sobei ultradzwięki taki zabieg niedrobi 10-15 zł za zabieg i zrobić serię 10 zabiegów, poprawia zrost kostny ponieważ ta kostka jest jeszcze słaba, rozluzni mięśnie więzadła i noga będzie ok. Cwiczenia to naciąganie achillesa, a to pózniej spowoduje wzmocnienie łydki.