...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
z wieloma wrogami to sią spotkał napoleon podczas swoich wojaży. nie zachwalam niewiadomo jak a6w, nie mówię, że to jest najlepszy sposób ze wszystkich, ale śmieszy mnie jak ktoś rżnie eksperta i obala tezy w tak kategoryczny sposób. zwłaszcza gdy zapomina, że na każdego co innego działa i że tezy te pochodzą od ojca kulturystyki:):)
pozdro:)
pozdro:)
...idź z Bogiem jak myślisz, że sport to zdrowie...
...
Napisał(a)
a6w jest do dupy . Nie daje odpocząć mięśniom , jest to ćwiczenie tylko na 1 partie brzucha i średnio daje rezultatów. Ja teraz przerzuciłem się na brzuch 2 x w tygodniu i zobaczymy co wyjdzie .
Kamciok po co Ci te abs ? Lepsze są normalne ćwiczenia .
Zmieniony przez - Fluor158 w dniu 2010-12-20 07:31:35
Kamciok po co Ci te abs ? Lepsze są normalne ćwiczenia .
Zmieniony przez - Fluor158 w dniu 2010-12-20 07:31:35
...
Napisał(a)
To ja szanownemu panu 11 trochę teorii także wysnuję - tak po koleżeńsku oczywiście, żeby w niewiedzy nie żył...
Brzuch dzieli się zasadniczo na 3 grupy mięśniowe - dolne, skośne i górne. Ćwiczy się je właśnie w podanej kolejności, tak by jak najlepiej je wyizolować i nie męczyć danej grupy przed jej właściwym treningiem. W A6W (które zrobiłem dwukrotnie, kiedy byłem nieco mniej opierzony i panów a la ziomlogos nie słuchałem) mięśnie tłucze się bez ładu i składu i z pominięciem rozległej partii dolnej. Nie wierzysz? Zdejmij koszulkę i zobacz, które włókna Ci się spinają (albo spróbuj wyczuć - w zależności od fatu ;] ). Na dodatek A6W nie pozwala się mięśniom zregenerować (o tym już było wyżej), a brak regeneracji to orka na ugorze. Co więcej, czas jaki poświęcasz na A6W w jego końcowych fazach, to po prostu praca dla przetrenowania.
Podsumowując, mogę stwierdzić, że jedynym sensem wykonywania A6W jest sytuacja, kiedy zaniedbałeś górę kaloryfera i chcesz ją nieco podszlifować. W takim wypadku niektóre ćwiczenia możesz śmiało zapożyczać. Jeśli chodzi natomiast o rozwój i powolne, acz systematyczne rzeźbienie, to wal coś w rodzaju ABSII.
A jeszcze, co do pana Weidera... Kolumb mimo, że był niezwykle utalentowanym nawigatorem myślał, że dopłynął do Indii...
Brzuch dzieli się zasadniczo na 3 grupy mięśniowe - dolne, skośne i górne. Ćwiczy się je właśnie w podanej kolejności, tak by jak najlepiej je wyizolować i nie męczyć danej grupy przed jej właściwym treningiem. W A6W (które zrobiłem dwukrotnie, kiedy byłem nieco mniej opierzony i panów a la ziomlogos nie słuchałem) mięśnie tłucze się bez ładu i składu i z pominięciem rozległej partii dolnej. Nie wierzysz? Zdejmij koszulkę i zobacz, które włókna Ci się spinają (albo spróbuj wyczuć - w zależności od fatu ;] ). Na dodatek A6W nie pozwala się mięśniom zregenerować (o tym już było wyżej), a brak regeneracji to orka na ugorze. Co więcej, czas jaki poświęcasz na A6W w jego końcowych fazach, to po prostu praca dla przetrenowania.
Podsumowując, mogę stwierdzić, że jedynym sensem wykonywania A6W jest sytuacja, kiedy zaniedbałeś górę kaloryfera i chcesz ją nieco podszlifować. W takim wypadku niektóre ćwiczenia możesz śmiało zapożyczać. Jeśli chodzi natomiast o rozwój i powolne, acz systematyczne rzeźbienie, to wal coś w rodzaju ABSII.
A jeszcze, co do pana Weidera... Kolumb mimo, że był niezwykle utalentowanym nawigatorem myślał, że dopłynął do Indii...
Work smart, not hard!
...
Napisał(a)
"a brzuch można katować niemalże codziennie ziom "
Z tego co ja czytałem to można katować do oporu czyli każdego dnia treningowego (nie KAŻDEGO tylko wtedy kiedy przewidziany Brzuch) :)
Ale nie wiem czy to do aktualnie prawda i czy w ogóle to dobre źródła były? :)
Z tego co ja czytałem to można katować do oporu czyli każdego dnia treningowego (nie KAŻDEGO tylko wtedy kiedy przewidziany Brzuch) :)
Ale nie wiem czy to do aktualnie prawda i czy w ogóle to dobre źródła były? :)
...
Napisał(a)
tego najstarsi górale nie wiedzą . :D Ja jadę teraz brzuch 2 razy w tygodniu . Zobaczę co z tego wyniknie .
...
Napisał(a)
silver masz racje. ale ja nie prawie tutaj, że a6w jeat najlepsza ze wszystkich ćwiczeń i że tylko tak należy ćwiczyć brzuch przez całe życie. nic z tych rzeczy. a6w dobrze zrobić z raz choćby dla samego treningu siły woli:) nikt od tego nie umarl, choc niektórzy w tym temacie prawie to sugerowali miedzy wierszami;P
...idź z Bogiem jak myślisz, że sport to zdrowie...
Poprzedni temat
TRENING DO POPRAWY !!
Następny temat
Wyciskanie na klatkę sztangą, a hantlami. Pytanie.
Polecane artykuły