Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
53
Witam, od miesiąca chodzę na siłownie, celem moim jest zrzucenie paru parnastu a moze parudziesięciu kilosów... od razy zaznaczam że nikt z mojej rodziny nie był szczypiorkiem więc ja też nie chcę, tak żebym ze 100kg ważył, teraz jest 120 przy wzroście 185. Ok do rzeczy... więc na tej siłowni mam taki swój mały plan :
1.Wiosło, 100 powtórzeń na poziomie 1 czyli najłatwiejszym
2.15 minut rowerek na biegu 3
3.200 brzuszków na takim stacjonarnym urządzeniu w którym się jakby siedzi, ale nie od razu 200 tylko serie po 20, 30
4.Bieżnie są na siłowni ale po nich skurcze mnie łapią w nogach i raczej rezygnuję.
5.Stepper rzadko, jakoś nie kręci mnie xd
6.Reszta to już ćwiczenia na mięśnie, nóg , rąk itp, staram się po 13 powtórzeń robić
Wiem że to nie jest jakiś plan warty uwagi na dłuższą metę, dlatego pytam się was, co robić, jak, po ile itd.
Pomożecie ??
dodam że nie znalazłem podobnego tematu... być może zle szukalem
Szacuny
2
Napisanych postów
331
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
10194
Zmniejsz ilość brzuszków ... 200 to popalisz mięśnie a nie spalisz tłuszczu .
Więcej ruchu , zwiększ czas na rowerku stacjonarnym . Więcej ruchu , nie musi być od razu bieg ale może jakieś dłuższe spacery .
I przede wszystkim dieta .
Szacuny
14
Napisanych postów
827
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5273
Może tak to co napisałeś nie da Ci takich efektów jakich oczekujesz , powiem więcej to co opisałeś kontra tłuszcz = walka z wiatrakami.
Skoro masz dostęp do full osprzętu to rób trening całego ciała 3x w tyg.
Jeżeli chodzi o te brzuszki to wystarczy że po każdym siłowym zrobisz np. 2 ćw na brzuszek 3 serie po 20 powtórzeń ( unoszenie nóg w zwisie, brzuszki ze skrętem tułowia).
Nie zapominajmy też od jadłospisie gdyż jest od kluczem do sukcesu.