WPC vs Spirulina Algi morskie

Co waszym zdaniem bardziej się opłaca kupić?

Cena nie gra roli w przypadku tych dwóch specyfików dodatakowo powiem, że ma być to uzupełnienie białka w diecie.

Pozdrawiam

WPC.

o WPC slyszalem ze zakwaszają organizm. Nerki przede wszystkim. W sumie jak kazde bialko z wiadra po farbach..
zwolennicy Spiruliny jada tez po serwatkach i ich jakosci.

Tzn. wiesz mnie się jakoś nie widzi co by te algi zajadać, białko z prochu to nie fundamentalna podstaw diety, a wyższa konieczność, gdzie np. niema możliwości dostarczenia odpowiedniej jego ilości ze zwykłego pożywienia.

Co do zakwaszania to nie powoduje takiego stanu rzeczy samo wpc lecz ogólnie dostarczane 'w nadmiarze' białko przy diecie ubogiej w warzywa.

Nawet jeśli proch wyeliminujesz, a będzie jechał na samych kurczakach może dojść do zakwaszenia.

Okej, 1:0 dla WPC. Przekonales mnie, chcialbym przeczytac wypowiedz jakiegos użytkownika ktory zazywal algi..

algi jak dla mnie stanowia dodatek do diety, prozdrowotny dla organizmu,
przeciez wpc to 80% bialka na 100g, a algi okolo 30% z czego jest to bialko roslinne-mniej wartosciowe, jak dla mnie nie ma to porownania.

mozesz dorzucic algi dodatkowo tak jak pisalem wyzej dla zdrowia, nie jako uzupelnienie brakow bialka.