Wiem wiem, że na sfd i innych forach podobnych topiców jest mnóstwo, aczkolwiek nie znalazłem tam przypadku identycznego jak mój...
Po krótce:
Mam 17 lat, 184 cm i aktualnie 65 kg (2 dni temu miałem 63,2 - przytyłem bo 2 dniach świąt). Diety ułożonej w tabelce nie mam - po prostu skupiłem się na tym, żeby było w niej sporo potrzebnych elementów, czyt. białka i węgle ale spożywam jedzenie nie wg określonych godzin itp., bowiem nie zawsze mam czas. Za to kiedy już jem to staram się to robić w dużych ilościach, jak chociażby w okresie tych świąt.
Mam do Was pytanie - czy mógłbym zażywać odżywkę na zwiększenie ilości białka, jednakże bez treningów na siłowni? Siłownię najbliższą mam 15 km od domu, poza tym nie dysponują odpowiednimi funduszami, aby pozwolić sobie na to. Jedynymi ćwiczeniami mogą być ćwiczenia w domu, czyli pompki, hantelek itp.; poza tym niekiedy na W-F uda się zająć siłownię.
Dominującą aktywnością fizyczną w moim przypadku jest piłka nożna. Od początku stycznie wznawiamy treningi, toteż nie jest tak, że siedzę tylko w domu... Do tego dochodzą ćwiczenia na w-f'ie. Ponawiam więc pytanie - czy taka odżywka miałaby sens? Nie chodzi mi bowiem na razie o posiadanie sylwetki mini-Pudziana, chcę po prostu patrząc w lustro widzieć więcej "mięsa" niż kości... Moje nadgarstki są tak chude, że obejmie się je dłonią - właśnie w tym celu chcę nabrać suchej masy...
Przykładowe coś, co znalazłem - Megabol Gainer 737
Pozdrawiam i proszę o sugestie :)
Zmieniony przez - cristian9 w dniu 2010-12-26 17:33:33