SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wyjście z irracjonalnej głodówki - proszę o pomoc!

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1282

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 55
Witam!
Mam 16 lat. Miesiąc temu, góra półtorej drastycznie obcięłam swoje racje żywieniowe - do 500 kcal. Miało to być "odchudzanie". Całe szczęście trafiłam na to forum, czytam wypowiedzi specjalistów i wiem, jak wielki to był błąd.
Wiem, że potwornie spowolniłam sobie metabolizm, naraziłam się na nieciekawe komplikacje zdrowotne. Zdaję sobie sprawę z tego, że jedząc w taki irracjonalny sposób, szkodzę sobie, zamiast pomagać, a w końcu zdrowie jest najważniejsze.
Teraz, bogatsza w wiedzę i gotowa na dłuższy proces, chcę zmienić istniejący stan rzeczy.
Przez ostatnie 3 dni podniosłam spożycie o około 300 kcal. Nie wiem, czy to nie za dużo na początek, mimo wszystko nie chciałabym stracić tego miesiąca wyrzeczeń.
Zaczęłam też ćwiczyć - wcześniej, rzecz jasna, nie było na to zbyt wiele siły...
Piję dużo, dużo wody i zielonej herbaty, chcę jeść częste, ale mniejsze racjonalne posiłki, zaczynając od porządnego śniadania bogatego w białko. Będę też używała więcej ostrych przypraw.
Chcę zwiększyć swoje "racje żywieniowe" do ok. 1700 kcal - nie wiem, czy w przypatku tej autodestrukcji, jaką sobie zaserwowałam, powinnam to zrobic od razu, czy dodawać stopniowo po 100-150 kcal (np. tygodniowo)?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 827 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5273
Ja bym nie czekał tylko podnosił od razu do ok 1200 a potem powoli po 100-200 aż dojdziesz do swojego zapotrzebowania na 0.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Ja bym też wszedł od razu przynajmniej na ten 1000+ i potem zwiększał stopniowo.
Prawdopodobnie waga też do góry Ci skoczy, ale się tym nie przejmuj, taka kolej rzeczy jeśli chcesz rozkręcić zastany metabolizm

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 55
Dziękuję za odpowiedzi!
Jem teraz około 1200 kcal dziennie, ćwiczę - teraz chcę spalać tłuszcz, a nie mięśnie :)
Mam jeszcze jedno pytanie - ile może trwać przywrócenie mojego metabolizmu do normalnego stanu? Na długo uszkodziłam go swoją niewiedzą?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Wszystko zależy od organizmu, ale wg mnie 'minimalnym' punktem zaczepienia będzie tydzień, bo tyle mniej więcej potrzeba na przyswojenie organizmowi informacji nt. spożywanego jedzenia oraz tego, że pokarmu nie brakuje i jest systematycznie dostarczany

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Standardowo - odchudzanie

Następny temat

[ART] Uderz w Dukana - jak spieprzyć sobie zdrowie

WHEY premium