to mój pierwszy post na forum więc przedstawię kilka podstawowych informacji :
Wiek : 27
Wzrost: 173
Waga: 77
Tkanka tłuszczowa: powiedzmy 16%
Staż treningowy - kilka lat z przerwami na ważniejsze sprawy życiowe ;)
Historia jest taka :) :
Jakieś 10 miesiecy temu wznowiłem treningi, w mojej diecie nie było wogóle tłuszczy i minimalna liczba wegli, przyswajałem mniej niż 2000kcl dziennie, wszystko szło pieknie, sylwetka bardzo ładna, kaloryfer na brzuchu
Nie bede rozpisywał diety teraz ale znam swoje ciało (a przynajmniej mi sie tak wydawało) żeby wiedzieć jakie ilość wartości odzywczych dostarczać
Doszedłem do 75kg na klatke 4 serie po 8 powtórzeń i na tym się zatrzymało i ni chole..y nie chce iść dalej więc zacząłem eksperymentować, najpierw z suplementami i teraz zarówno z suplementami jak i odżywianiem. (dodam od razu że dieta bez białka i aminokwasów nie ma dla mnie sensu - białko scitec nutrition 100% whey isolate - 80% białka i aminokwasy 2200)
Najpierw dołożyłem do mojej skromnej poniżej 2000kcl diety + jeden posiłek dziennie, stwierdziłem że jak wszystko do tej pory szło bardzo ładnie to jak dowale jeden posiłek wiecej dziennie to będzie pieknie.
Pożniej dołożyłem stacka kreatynowego, minimalnie pomogło ale bez szału.
Teraz poczytałem trochę forum i zacząłem mocno modyfikować diete:
Oto jak ona teraz wygląda :
Śniadanie:
Płatki śniadaniowe 70-80g + mleko 0,5% 150g + banan + 2 całe jajka + oliwa z oliwek + 25g izolatu białkowego - razem ok 680 kcl :D
I tutaj moje pierwsze pytanie, czy taka ilosc kalorii jest wogole dopuszczalna ? czy to zdecydowanie za duzo ?
Czytałem kiedyś na jakiejś zagranicznej stronce ze przy moim wzroście i wadze jeden posiłek powinien sie zamykac w max 400 kcl
Drugie śniadanie:
-
ok. 100g orzechów (zależnie od dnia i ochoty - nerkowiec, laskowe, włoskie lub migdały) + jakiś sok (zazwyczaj pomarańczowy) - ok 640kcl
Obiad :
200g piersi z kurczaka + 100g ryż + jakiś sos do tego (+ważywa) i sok - ok 650kcl
Podwieczorek :
puszka tuńczyka w wodzie + owoce z puszki + banan - ok 300kcl
Kolacja :
25g izolatu białkowego - ok 100kcl
W dni treningowe dorzucam jeszcze po treningu 100g wafli ryżowych i izolat białkowy
Czyli w dni nietrenignowe wychodzi :
ok 2350 kcl w tym :
białka
158.7
węglow.
213.3
tłuszcze
92.1
błonnik
22.4
W dni treningowe wychodzi:
ok 2800 kcl w tym:
białka
185.9
węglow.
295.2
tłuszcze
96
błonnik
22.4
NO i teraz moje pytanie :)
Czy można w czasie jednego posiłku przyswajać wiecej niż 400 kcl
I czy ta dieta jest ok ? moze za mało wegli a za duzo białka ? Choć i tak teraz jak tę dietę zacząłem stosować to od razu widze ze brzuch rośnie, zarówno tkanka tłuszczowa na brzuchi jak i sam rzołądek mocno się rozciągnął i brzuch przez to wizualnie wiekszy, kaloryfer zanika bardzo szybko :)
Z jakimi przyrostami tkanki tłuszczowej powinienem się liczyć w czasie masowania?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowedzi