Plan Treningowy, założenie proste, trening FBW 3dni w tygodniu PN/ŚR/PT
Poniedziałek/Środa/Piątek
1. Przysiad
2. RDL
3. Wyciskanie na płaskiej
4. Wiosłowanie w opadzie
5. Wyciskanie na barki stojąc
6. Podciąganie? - tu jest lekki problem
Każde ćwiczenie 3 serie po 12-15 powtórzeń, zgodnie z założeniami tematu użytkownika Bery89 o FBW. Obciążenia będę musiał sprawdzić aby dopasować je bezpośrednio do siebie.
Tyle gwoli formalności i planu treningowego, teraz chciałbym zadać kilka pytań aby uświadomić człowieka ciemnego jakim jestem.
1. - Dieta, no właśnie tu jest problem. Jako student mieszkający na garnuszku rodziców i niezbyt rzucający kasą na lewo i prawo nie mam wyjścia jak tylko dostosować się do warunków panujących w osadzie. Tak więc pytanie brzmi czy bez diety jest w ogóle sens zaczynać, skoro w większości artykułów dieta stawiana jest jako podstawa brania się w ogóle za machanie ciężarami.
2. - Początki, z tego co wyczytałem FBW jest dla początkujących, ale moje pytanie i osobista obawa. Czy endomorfik z moją wagą powinien się za coś takiego brać, czy może zacząć od czegoś innego, jeżeli tak to od czego? Zaznaczam że jestem bardzo zastaną i nierozruszaną osobą, ostatnie pół roku nie robię nic oprócz wiszenia nad książkami, jeżdżenia MPK'iem na uczelnię i zażywania typowych studenckich rozrywek.
3. - Miałem przez ok 3 lata okres dość mocnego nałogu tytoniowego, czyli popularnego jarania szlugów. Nie palę od miesiąca, ciągoty minęły, ale czy sprawia to że są jakieś przeciwwskazania jeżeli chodzi o siłownię? Z medycznego punktu widzenia jestem czysty.
4. - Podciąganie się, drążek i tego typu sprawy. Po primo nie posiadam drążka aby się podciągnąć, po drugo nie jestem pewien czy w tym momencie byłbym nawet w stanie. Możliwości zamontowania drążka nie ma, dlatego że mamy swoją małą siłownię z bratem w piwnicy, a nie ma tam tego po prostu gdzie upchnąć. Korzystanie z normalnej, legalnej siłowni odpada, zabija mnie po prostu kwestia finansowa. Czy istnieje jakaś alternatywa tego ćwiczenia, czy można je czymś zastąpić nie tracąc zbytnio efektów?
To by było chyba na tyle, z góry dziękuje gorąco za przeczytanie tych wypocin i z niecierpliwością czekam na odpowiedzi.
P.S
Ah zapomniałbym, pozwolę sobie sprecyzować mój cel na siłowni. Otóż, jest to oczywiście poprawienie swojej kondycji, siły, sprawności i ogólne rozruszanie się. Z typowym naciskiem na siłę i wytrzymałość która niebawem może mi się niesamowicie przydać.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 102
Wzrost: 192
Cel treningowy: Siła, ogólny rozwój
Staż treningowy na słowni: Mały
Uprawiane inne sporty: Brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Ławka, gryf prosty, łamany, hantle, modlitewnik
Dieta: Brak
Przeciwskaznania medyczne: Brak
Zażywane suplementy: Brak
Zmieniony przez - Crucis w dniu 2011-01-13 19:51:05
Najważniejsze to od czegoś zacząć.