Mam 18 lat, ważę 73 kg i mierzę 183 cm wzrostu.
Planuję przytyć DWANAŚCIE KILO. Myślę, że przy wadze 85 kg będę mógł spokojnie przystopować z masówką.
Tak więc, moje zapotrzebowanie wyszło Mi: 2400 kcal
Nie lubię dokładnie planować w jakich proporcjach mam dokładnie jeść. Będę jadł tyle, żeby się najeść i nie chodzić głodny.
Wody wiem, że pić mam 2 litry.
Więc:
Na śniadanko będę chrupał jajecznice z ciemnym pieczywem, może jakąś szyneczką/pomidorkiem/cebulką w środku. Do tego jakieś warzywko i szklanka wody z białkiem Ostrovii
Druga propozycja, to płatki owsiane z jogurtem, zalane wodą dzień wcześniej również popite białkiem.
Drugie śniadanko przedstawiało by się następująco, że były by to jakieś bułki ciemne z szynką, warzywem, może czasem się skuszę na kurczaka/rybę z ryżem[jaka wcześniej zrobię].
'Trzecie' śniadanie jak wyżej
Obiad ryż brązowy/biały/makaron/kasza z mięsem, bez sosu, z surówką. Może zupa[przed daniem głównym]
Przed treningowy jak wyżej, bez zupy. [białko za raz po skończeniu]
Po treningowy filet z kurczaka/jajka same/z pieczywem popite wodą z Carbo.
Kolacja pod znakiem twarogu białego/serków wiejskich i na koniec białko.
Jak Wam się to widzi ?
Pozdrawiam