Podejrzewam, że treningi jakie sobie zaplanuje nie będą najwyższej intensywności, aczkolwiek chce im poświęcić sporo czasu, bo minimum 3 treningi w tygodniu (trening siłowy i aerobowy) oraz 2 dni około 30 minutowych treningów domu bez sprzętu (czyli 5 dni treningowych i dwa dni odpoczynku na regenerację). Jak wspomniałem wg mnie treningi nie będą najwyższej intensywności, gdyż do tej pory żadnego sportu nie uprawiała wyczynowo i to może sprawić, że będzie między seriami potrzebowała dużo odpoczynku co na pewno nie sprzyja szybszemu spalaniu kalorii i zarazem tkanki tłuszczowej i tutaj pojawia się moje pytanie. O jakiej porze dnia taki trening powinien się odbywać, by mógł w znaczący sposób pomóc osiągnąć sukces i jakie ilości węglowodanów podawać na śniadanie i przed treningiem oraz to czy lepiej całkowicie ograniczyć węglowodany i jako źródło energii wybrać dobrej jakości tłuszcze jak np orzechy do placka z białek jaj ? Drugiem pytaniem jest to czy jeśli pierwszy posiłek byłby około 7.30-8.00 to czy ostatni może być 20.00 ?
Jeśli o za dużo nie proszę to mógłbym prosić o dietę od której koleżanka mogłaby zacząć lub chociaż małą podpowiedź jak ją ułożyć ?
Z góry dziękuję za pomoc ;)
Nie boje się,że umrę,boje się tylko,że zabraknie dla mnie ciężarów na siłowni !!!