Problem z wyciskaniem

Obecnie ejstem na cyklu kreatynowym 3 tydzien zaczynam i ogólnie wszystko dobrze idzie w sile ale klatka jak zawsze płasko koszmar tydzien temu 80 kg x4 zrobiłem a dzisiaj ani razu rozpiętki też 4 miechy temu 20 kg na strone a teraz 17,5 kg i ledwie daje rade co zrobić zmniejszyć ciężar i bardziej technicznie klatka skos bardzo ładnie idzie tylko ta felerna płasko (zawsze z tym miałem problem) dzisiaj wyglądało to tak 50 kg x 12 powt. 70 kg x9 powt/10 75 x 4 powt. /8 i potem 6 powt. 80 kg wszystkie z pomocą i to dużą i ostatnie już zmniejszyłem izrobiłem 70 kg x7 powt. jak coś mogę wkleić plan praktycznie ankieta w profilu.

Nie wiem jaki masz plan ale możesz wykorzystać ćwiczenia które są pomocne przy poprawie wyciskania
Czyli np.
Wyciskanie sztangi leżąc głową w dół
Wyciskanie w wąskim chwycie

ewentualnie w zależności gdzie leży problem
można spróbować pół ruchów.

przłóż sie do techniki i zmniejsz ciężar i wtedy powoli bez ogromnych skoków dokładaj z treningu na trening

Spróbuje zmniejszyć o 2,5 kg i wtedy Marcin4_ niestety niemam skosu w dół.

Jest wersja jaką poleca chyba Woodyn z robieniem tego na ziemi
ja osobiście jestem przeciwnikiem ale może w tym przypadku???

wklej plan na klatke

napisz czy modyfikowales go zaczynajac cykl (jak tak to jaki byl poprzeedni)

osobiscie odpuscil bym wyciskanie sztangi na plaskiej (srednio efektywne cwiczenie) ale jak chcesz to cofnal bym sie o jakies 10-15 kg i co tydzien dodwal po 2-2,5 kg

przed cyklem był tydzień regeneracji spróbuje obniżyć obciążenie ziomlogos niestety niemam skosu dolnego a hantlami robiłem przez 3 miesiące płasko
wyc. sztangi płasko 12,10,8,6,4
wyc. hantli skos góra 5x10
rozpiętki 5x10
klatka idzie do przodu w wyglądzie ale te kilogramy już 14 miesięcy treningów a nawet 100 kg na raz nie pójdzie jescze w dodatku muszę zmodyfikować trening na bic+tric bo 2 tygodnie róśł a teraz nic.Tylko nie piszcie mi że z dużo bo niestety mam takie ciało że więcej naprawdę znaczy lepiej.

Zmieniony przez - przemas931 w dniu 2011-01-19 18:35:29

Coś mi tu śmierdzi przetrenowaniem.Siła spada-znaczy za mało ładujesz do pieca-a regres świadczy o dość mocnym nadwyrężeniu cun.


dzisiaj wyglądało to tak 50 kg x 12 powt. 70 kg x9 powt/10 75 x 4 powt. /8 i potem 6 powt. 80 kg wszystkie z pomocą i to dużą i ostatnie już zmniejszyłem izrobiłem 70 kg x7 powt.


Tutaj też jest haczyk.Przy 80kg stosowałeś tzw. 'powtórzenia wymuszone'.Jest to bardzo intensywna metoda dla zaawansowanych zawodników-która stosować możemy maksymalnie w kilku ćw. przez 2/3 tyg.
To jest ogień dla układu nerwowego-tydzień,2 i koniec.Przetrenowanie ,spadek siły itp .

Ja bym proponował dorzucić jedzenia do diety-zrobić przerwę by naładować akumulatory-i w dalszej perspektywie zacząć trenować.

Zacznij od 65/70kg by zrobić te 5/6p z duuużym zapasem(na 2/3p).Wtedy możesz dokładać co tyd. po 1/2,5kg.

I pamiętaj że poprzednie serie służą do rozgrzania i aktywacji-a nie wymęczenia się.Więc nie szarżuj z obciążeniami.