SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zagadka

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 3271

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Oto odpowiedź
/
/
V
/
/
V
/
/
V
/
/
V
/
/
V
/
/
V
Ech, pomyliłem https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/3.gif[/img] jednak images https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/3.gif[/img] jednak images jednak images jednak images [img]../../buziaki/14.gif"> jednak images [img]../../buziaki/14.gif" alt="" />
(ten miał być w "Piękne a bestie")
A może ktoś jednak jeszcze spróbuje?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


No dobra, powyższy scan wyjaśnia sprawę.

PRAWDZIWYM MISTRZEM JEST SŁAWEK GUBIEC
- tak brzmi prawidłowa odpowiedź !

Książka "Karate" Jerzego Miłkowskiego została wydana równo dwadzieścia lat temu i była to jedna z pierwszych polskich publikacji na temat karate. Scan pochodzi z drugiego wydania z roku 1985 (Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa). Nakład był całkiem spory - 100 tysięcy + 170 egzemplarzy (czyli, jeśli dobrze liczę, 100170 ), a mimo to książka rozeszła się w mig - w owym czasie publika była cały czas pod wrażeniem "Wejścia Smoka" i WSZELKIE publikacje dotyczące martial arts sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.

Cóż, nie był to wprawdzie Masatoshi Nakayama, Hidetaka Nishiyama czy Fumio Demura, ale trzeba przyznać, że książka Miłkowskiego była bardzo rzetelnie i starannie napisana, przedstawiała podstawowe pozycje, bloki, uderzenia, kopnięcia oraz kombinacje technik, a także historię oraz filozoficzne podłoże karate. Przede wszystkim zaś wypełniała olbrzymią lukę wydawniczą, jaka panowała wówczas na rodzimym rynku.

Jeśli chodzi o rzeczonego pana Sławomira Gubca, klubowego kolegę autora książki, to przyznam, że nie jest to znana mi postać, ale znalazłem również ślad o nim w Necie - pod adresem:
http://www.karate.pl/magazyn/historia/

No, to tyle jeśli chodzi o moją zagadkę.

Pozdroofka,
Mursi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 708 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8607
mnie tam ta odpowiedz z pomylona fotka bardziej sie podoba

,,...Ze wszystkich dziwów znanych mi najdziwniejszy dla mnie ludzki strach,
choć wiadomo że smierć - nieunikniony kres,
nadejdzie wtedy kiedy nadejść ma...''

Dobrze jest żyć, ale życ dobrze jest lepiej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 938 Wiek 48 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 22598
Pamiętam tę książkę... wypożyczałem ją z bibloteki osiedlowej... potem były jeszcze jakieś inne książki tego autora, czyż nie Mursi?

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
LoL

Another wasted hour in your life.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Jak to kto?
Każdy kto robi je dobrze jest mistrzem

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1048 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6771
no zgadzam sie calkowicie z crs. Po prostu LoL

.:: Ruru Paszczu Rulez ::.

.:: czlonek mafii nadgryzionej tablety ::.

-== Reprezentant Barlineckiej Drużyny Kolarzy ==-

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


NASCITURUS - masz trację, Miłkowski później wydał jeszcze książkę "Sztuki i sporty walki dalekiego wschodu", całkiem porządną i kompleksową, bogato zilustrowaną technikami. Był to kolejny wydawniczy "przebój" lat osiemdziesiątych. Widziałem też jakieś jego broszurki o karate, z fotami - to była jakaś seryjka, później chyba wydana jeszcze.

Tak na marginesie - co może trochę dziwić, polscy autorzy mają jakieś szczególne chyba zamiłowanie do przedstawiania "filozofii", klimaciku towarzyszącego MA, etc. Intro - to czasami niemal literatura piękna. Publikacje zagraniczne, zazwyczaj autorstwa znanych autorytetów, są przy tym czystym instruktażem.

Pozdro,
M.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 938 Wiek 48 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 22598
A pamiętasz taką ksiązke: karate do - droga do pokonania samego siebie? Albo czasopismo "budo"? Ale to już trochę później... Albo artykuły w Żołnieżu Polskim? Miałem jeszcze takie książeczki Kondratowicza w których w obcisłym swetrze i lekkich dzwonach pokazywał jak obezwładnić grążącego nam przestępce...
Pozdrowienia!


Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Zdjęcie wyżej: typowy wjazd kolankiem "między kieszenie"
scan z książki: Bogusława Skuta "Judo w samoobronie", cz. 1
Wydawnictwo "Sport i Turystyka", Warszawa 1972 (wydanie II)
(no, tego nie miałem szans juz samemu kupić, ale dostałem od brata)

-------------------

"Karate do - droga do pokonania samego siebie" - czyżby kolejna pozycja, którą wchłonął ówczesny rynek równo z pojawieniem się w księgarniach?

Za to kwartalnik "BUDO" pamiętam doskonale, hehe. Byłem wtedy jeszcze dzieciakiem, ale już jakiś czas trenowałem judo. Pierwszy numer długo trzymałem w rękach i nie wierzyłem oczom, że coś takiego zostało wydane. Potem oczekiwanie na kolejny... I w końcu ogromny zawód, gdy po sześciu numerach - coś koło tego - pismo przestało istnieć.

"Żołnierz Polski" - a jakże. Kondratowicz przedstawiał w swojej rubryce najróżniejsze techniki z wielu stylów, w zasadzie robił takie MMA . (A pamiętasz rubrykę "Po godzinach" i gołe laski? )

I "Świat Młodych" - oni też mieli na swoich łamach szereg artykułów. Najpierw rozpisali się na temat Bruce'a Lee, a później mieli cały cykl o aikido (1985?) - podejrzewam, iż to właśnie oni pierwsi przedstawili polskiej publice tę sztukę walki...


Miło powspominać, choć z drugiej strony ciary przechodzą, jak człowiek sobie przypomni tamte czasy... Zgroza!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sekcja jujitsu

Następny temat

Bijatyka - kilka pytan

WHEY premium