Permanentny problem z łokciem

Witajcie,
Mam wielki problem z łokciem.
Cwiczenia zaczynałem już w gimazjum i mniej więcej do końca liceum sobie cisnąłem bez większych problemów :)
Podczas studiów ćwiczyłem w kratkę ale często pojawiał się problem z lewym łokciem.
Ostatnio znowu wróciłem do ćwiczeń i znowu boli mnie po ZEWNĘTRZNEJ stronie łokcia, trochę poniżej stawu, czyli na samej górze przedramienia.
Odczuwam największy ból odczuwam przy: wszelkiego typu francuskim wycikaniu (sztangi czy sztangielki; prostowanie ramienia na wyciągu w miarę ujdzie) a nawet przy wyciskaniu w siadzie z przed klatki.

Co robić? leki? lekarz? jaki?

a może jakieś opaski czy usztywniacze?

pomoże ktoś?

up?

najpierw idz do rodzinnego...

Mialem ten sam problem jakies dwa lata temu :bolalo ,trenowalem dalej.Skonczylo sie naprawde niezlym zapaleniem .Lekarz sportowy przepisal mi jakies tabletki i stwierdzil ze skutki bede odczuwal przez przynajmniej pol roku, po trzech miesiacach wrocilem na silownie o 7cm chudszy w lewym ramieniu. Jezeli nie chcesz isc do lekarza to polecam Ci -TREC Joint(X) Pack T-5. Bralem rozne preparaty na stawy ale wg.mnie ten byl najlepszy. Chodze na silownie juz troche czasu i jestem zdania , ze w pewnym wieku po prostu trzeba zadbac o stawy.

Do lekarza pójdę, kupię też te suple, żeby nie tracić czasu.