Co teraz ?
Adamek jak na wagę ciężką ma świetną mobilność na pewno lepszą niż Chambers...
Jestem ciekaw jak Arreola poradziłby sobie z zawodnikiem o pewnym poziomie typu Chambers,Povetkin...
Adamek ma niesamotiwą mobilność i jest generalnie kontrbokserem...Noi łeb...
Chambers i Povetkin nie...Moze być,tak,że Adamek,to był najgorszy wybór oprócz Kliczków z topu a Christobal dałby lepszą walke z mniej mobilnym Chambersem...
Ale obawiam się,że Arreola pewnego poziomu nie przeskoczy...Z Quezadą był spasiony,ale na punkty wygrał,a Quezada to poziom o wiele wyższy niż Abell...Na punkty tylko,pewen poziom.
Jeżeli Arreola zawalczy z kims TOP 10 i dostanie,to niestety sprawdzi się teoria,że bokserzy o pewnym poziomie mogą go oszukać.
Co do frago...Barnabas...Frago jest okej,ale zauważ oprócz Hayemakera,to on dostawał wyeby...
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=44354&cat=boxer
I nikogo dobrego nie pokonał...Czyli jego wielkość jest zbudowana tylko na porażce z Haye...
Była nawet taka sytuacja,że jakiś kelner przyjechał do Włoch i poddali tego kelnera niby przez rozcięcie ,a rozciecia nei było ,bo Frago w PRIME nie dawał sobei rady...
Frago,to nie leszcz,to bokser okej,ale z wsyzstkimi dobrymi dostał...A z hayem dał dobrą walkę,bo haye ma z takimi problemy...
Frago solidny,dobry,nic więcej...
Zresztą wystarczy zobaczyć ile haye przyjął z Ruizem...
Można powiedzieć,że Ruiz lepszy od fragomeniego-Racja.
Ale on kompletnie zmienił styl na Hayemakera...Ruiz chciał zawalczyć właśnie jak Frago...Wywierać presję i iść do przodu,ale nie da sie tak zmienić stylu...Przed hayem Ruiz aż 7 rund obijał jakiegoś kelnera,którego Chris by w 2 rundy obił...
Jedyna największa wada Chrisa to obrona...Nawet z kelnerem Abellem przyjął mocne ciosy...A jakby od Haye'a przyjął...?
Tyle,że Arreoal ma beton...Frago lepszą obronę,ale nie ma warunków,siły ciosu itd.
Można mówić,ze Haye teraz zrobił postępy itd.
Ale przypominam w amatorce Fragomeni pokonał kontrowersyjnie Hayemakera...i ten Haye ,po wielu latach który sie zmienił rzekomo i tak miał problemy z Frago ,który miał przerwę w boksie i brał narkotyki !
To w takim razie haye powinien go zmieść...A tu znowu problemy...
Stare demony są...
Arreola byłby problemem dla Hayemakera...Haye to bokser puncher jak Kliczki,ale po pierwsze nie ma szczęki Vitalija(Vitalij przyjał ciosy z arreolą)
Jest od nich mniejszy,mniej mobilny niż Adamek,Haye jest bardziej ofensywny niż kliczko...Nie umie super trzymać na dystans lub boksować,to jest bokser,że jak nie deklasuję ,to ma problemy...
Chris byłby dla niego wyzwaniem,a nie zdziwiłbym się jakby Władymir miał trudniejszą przeprawę niż z peterem...