Diety redukcyjne o różnych proporcjach makroskładników

Comparison of weight-loss diets with different compositions of fat, protein, and carbohydrates.
Sacks FM, Bray GA, Carey VJ, Smith SR, Ryan DH, Anton SD, McManus K, Champagne CM, Bishop LM,Laranjo N, Leboff MS, Rood JC, de Jonge L, Greenway FL, Loria CM, Obarzanek E, Williamson DA. N Engl J Med. 2009 Feb 26;360(9):859-73

Abstract
BACKGROUND: The possible advantage for weight loss of a diet that emphasizes protein, fat, or carbohydrates has not been established, and there are few studies that extend beyond 1 year.
METHODS: We randomly assigned 811 overweight adults to one of four diets; the targeted percentages of energy derived from fat, protein, and carbohydrates in the four diets were 20, 15, and 65%; 20, 25, and 55%; 40, 15, and 45%; and 40, 25, and 35%. The diets consisted of similar foods and met guidelines for cardiovascular health. The participants were offered group and individual instructional sessions for 2 years. The primary outcome was the change in body weight after 2 years in two-by-two factorial comparisons of low fat versus high fat and average protein versus high protein and in the comparison of highest and lowest carbohydrate content.
RESULTS: At 6 months, participants assigned to each diet had lost an average of 6 kg, which represented 7% of their initial weight; they began to regain weight after 12 months. By 2 years, weight loss remained similar in those who were assigned to a diet with 15% protein and those assigned to a diet with 25% protein (3.0 and 3.6 kg, respectively); in those assigned to a diet with 20% fat and those assigned to a diet with 40% fat (3.3 kg for both groups); and in those assigned to a diet with 65% carbohydrates and those assigned to a diet with 35% carbohydrates (2.9 and 3.4 kg, respectively) (P>0.20 for all comparisons). Among the 80% of participants who completed the trial, the average weight loss was 4 kg; 14 to 15% of the participants had a reduction of at least 10% of their initial body weight. Satiety, hunger, satisfaction with the diet, and attendance at group sessions were similar for all diets; attendance was strongly associated with weight loss (0.2 kg per session attended). The diets improved lipid-related risk factors and fasting insulin levels.
CONCLUSIONS: Reduced-calorie diets result in clinically meaningful weight loss regardless of which macronutrients they emphasize.

Czas trwania badania wynosił 2 lata; 811 dorosłych osób z nadwagą zostało zranadomizowanych w 4 grupy odpowiadające różnym planom dietetycznym. Procentowy rozkład energii z tłuszczu, białka i węglowodanów w poszczególnych dietach był następujący: 20, 15 i 65%; 20, 25 i 55%; 40, 15 i 45% oraz 40, 25 i 35%. Diety komponowane były z podobnych produktów. Uczestnikom udpstępniono możliwość korzystania z indywidualnych oraz grupowych spotkań instruktażowych przez cały czas trwania badania. Pierwotnym punktem końcowym była zmiana masy ciała po okresie 2 lat.
Uczucie sytości, głodu, zadowolenie z diety oraz uczestnictwo w spotkaniach grupowych były podobne we wszystkich czterech grupach; uczestnictwo w spotkaniach było silnie powiązane z utratą wagi (0.2kg na każde spotkanie). Wszystkie diety poprawiły wyniki badań uczestników (poziom insulinny na czczo oraz lipidogram.
W przeciągu 6. miesięcy uczestnicy badania, niezależnie od tego, na jakiej diecie byli, stracili średnio 6kg, co odpowiadało 7% ich wagi wyjściowej; ponowne zaczęli przybierać na wadze po 12. miesiącach.
Po upływie 2 lat utrata wagi utrzymała się na podobnym poziomie w grupach spożywających 15 i 25% białka (odpowiednio 3 i 3.6kg), w grupach spożywających 20 i 40% tłuszczu (3.3kg w obu grupach) oraz tych spożywających 65 i 35% węglowodanów (2.9 i 3.4kg) .
Wśród 80% uczestników, którzy ukończyli badanie, średni ubytek wagi wynosił 4kg; 14-15% uczestników utraciło min. 10% swojej wagi wyjściowej.

I jeszcze link do całości:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2763382/pdf/nihms138139.pdf

......

Jakie są Wasze opinie? Czy uważacie, że dany rozkład makroskładników w diecie redukcyjnej "jest lepszy" niż inne?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-01-24 18:36:58

uczestnictwo w spotkaniach było silnie powiązane z utratą wagi

"Nie samą michą człowiek chudnie, ale każdym słowem wypowiedzianym na spotkaniu" - parafrazując ewangelię

badanie jest dla nas raczej malo uzyteczne bo nie pokazuje zmian zachodzacych w poziomie tkanki tluszczowej i miesniowej w odpowiedzi na te 4 rozne diety

Można wykazać w badaniach, iż rozkład makroskładników w diecie ma duży wpływ na efektywność redukcji tkanki tłuszczowej, a można wykazać iż jest on niewielki lub żaden, zależnie np od doboru pokarmów, stopnia ich przetworzenia itp... Wielu autorów zwraca uwagę na problematykę tego zagadnienia i niespójność takich porównań. Podobnie jest w wypadku stosowania np tylko indeksu glikemicznego jako jedynnego kryterium.

Z resztą co do ig to warto zapoznać się z :

http://www.ajcn.org/content/76/1/290S.full

I w gruncie rzeczy rozpatrywanie rozkładu makroskładników jako jedynego kryterium w konetkscie efektywności "odchudzania" wydaje się niewiele wyjaśniać w kwestii praktycznej kompozycji jadłospisu. Z pewnością jednak nie należy go pomijać.

Co jeszcze warte dodania w wypadku diet zakładających niekonwencjonalny rozkład makroskładników (np wysokobiałkowych, niskoweglowodanówych, ketogenicznych), to wyraźna efentywnośc takich zabiegów żywieniowych zauważana jest raczej w krótkoterminowych próbach.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-25 22:47:11

Ale zwróćmy również uwagę na niezaprzeczalne zalety tego badania: duża grupa uczestników (>800) oraz długi follow-up, co nieczęsto obserwuje się w tego typu badaniach klinicznych

wyraźna efentywnośc takich zabiegów żywieniowych zauważana jest raczej w krótkoterminowych próbach

To pozostaje w zgodzie z moimi obserwacjami przeprowadzanymi na odchudzających się paniach: pierwsze odchudzanie z drastycznym obcięciem węglowodanów i wysokim spożyciem białka bardzo często wiąże się z szybkim spadkiem wagi, podczas gdy kolejne daje słabe efekty, być może żadne. Widziałam nawet 2 przypadki, gdzie po diecie wysokobiałkowej nastąpiło przytycie połączone ze zmianą sposobu odkładania się tłuszczu (gruszka ---> jabłko) oraz z ogromnymi problemami w spaleniu nagromadzonego tłuszczu pomimo bardzo ciężkich treningów i bezwzględnej konsekwencji w trzymaniu diety. Moje zatem pytanie: DLACZEGO?

Myślę iż należałoby rozpatrywać te przypadki indywidualnie, nie jestem w stanie udzielić precyzyjnej odpowiedzi, ale skłaniałbym się intuicyjnie ku terminom takim jak "adaptacja metaboliczna".

Wart wzięcia pod uwagę jest również wpływ diety na aktywność hormonów, w tym hormonów płciowych, przeglądałem ostatnio publikacje gdzie wykazywano iż np diety oparte o pokarmy o wysokim indeksie gliekemicznym sprzyjają trądzikowi, z racji wpływu jaki wywierają na poziom androgenów. Myslę iz podobnych zależności może być więcej.

Z drugiej strony z własnych doświadczeń zawodowych wiem, iż podopieczni często kłamią tak więc nieraz może być tak, iż dieta jest niewłasciwie dobrana dla danej osoby dlatego, że ona nie jest w stanie się jej trzymać - a niestety - nie umie sie do tego przyznać. Wiele osob też kombinuje na własną rękę, mysląc, że wystarczy obciąc węgle i dodać białek i będzie OK. Niestety to nie jest takie proste.

Z mojej praktyki wynika, że najlepsze efekty daje dieta modyfikowana indywidualnie, gdzie punktem wyjścia jest aktualny jadłospis danej osoby, a korekty wprowadzane są stopniowo poprzez eliminacje lub zamianę pokarmow zaczynając od tych najgorszej jakości... A i udawało mi się skutecznie odchudząć Panie na dietach typu high carb, przy relatwienie niskim udziale tłuszczy i białek.



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-26 13:16:44

Odnośnie wpływu długotrwałych diet z wysoką podażą białka na osobniki płci żeńskiej: widziałeś może badanie przeprowadzone na samicach szczurów, którym podawano karmę o wysokiej zawartości białka? Okazało się, że dieta taka doprowadziła do bezpłodności.

Oczywiście szczur to szczur, ale mimo wszystko jest ssakiem tak jak i człowiek, więc IMO, wyniki tego badania można uważać za jakąś przesłankę

przyznam się iż nie widziałem, słyszałem o ich istnieniu, sporadycznie jednak przeglądam próby na modelu zwierzęcym

daj namiar jak masz pod ręką