Chciałem Wam przedstawić to co jem na codzien. Nie mam rygorystycznej diety, staram sie jesc po prostu intuicyjnie, i stad moj temat, i pytanie : Czy to co jem, jest w miare dobre?
Śniadanie: ok. 6-6.30
Bułka pszenna/grahamka z serem i szynka, pomidor, jajko
250/500 ml Maślanki naturalnej
II Śniadanie: ok. 10
Bułka pszenna/grahamka z serem, szynka i jajkiem.
jabłko.
Obiad : ok. 14-14.30
Normalny domowy obiad, np ziemniaki, pikle swojskie z ogorkow, cebuli, papryki (jako dodatek), mieso.
Kolacja : ok 18.
Twaróg chudy 250g max.
Czasem na sniadanie zamiast bulki i dodatkow, jem musli z 0.5L maślanki naturalnej.
Oczywiscie czasem, wpadnie jakis cheat meal, drozdzowka, kawalek ciasta, badz lody.
Jedzenia jest mało, ale po prostu nie daje rady wiecej jesc. Z tego co czasem licze, to jem gora te 2000 kalorii.
Waga : 76
Wzrost : 189cm
Wszelkie negatywne odpowiedzi mile widziane, moze to jakos na mnie podziała, chociaz lubie to co jem.
Pozdrawiam.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!