SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

P90X i Insanity

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 25400

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 388
Hmmm... Ja mysle ze musisz po prostu dojsc co na ciebie dziala i co pasuje i niestety inaczej jak po prostu wyprobowujac sie nie da.

Nie wiem czy to wyliczenie kaloryczne nie jest zle/za bardzo wyzylowane, bo raczej staram sie unikac liczenia, wazenia itd;) (co moze nie jest za dobre), ale jak jakos w zime jak liczylem zapotrzebowanie kaloryczne, to wychodzilo cos kolo 3000, a jestem sporo nizszy, kilkanascie kilo lzejszy. Nie chce sie madrzyc, bo sam ten temat ogarniam w jakims tam minimalnym stopniu, wiec moze poczytaj tematy na forum o odzywianiu itd.

U mnie tluszcz z brzucha i wewnetrznych czesci ud schodzi na koncu przy traceniu wagi i najwiecej sie go tam gromadzi.

To tez nie jest tak, ze najwiecej tluszczu z brzucha spalisz robiac cwiczenia na brzuch.

Tez bledne jest myslenie, ze im bardziej "intensywny" i "szybki" trening tym wiecej tluszczu spalisz. Dlatego to Insanity bardziej jest ulozone pod osiagniecie wyzylowanej kondycji atletycznej niz palenie jakis duzych ilosci tluszczu. Nie mowie, ze nie da sie na tym schudnac. I jak widzialem zdjecia ludzi, ktorzy najpierw robili iles tam czasu P90X a potem to Insanity, to zyskiwali na dorzezbieniu sylwetki kosztem miesni.

Sam uwazam, ze "trening" wspomagajacy odchudzanie powinien byc jak najmniej "upierdliwy" i taki, zeby nie byl nudny i dalo sie go wpasowac w dzien. W moim przypadku jest to taki szybki marsz, zakladam mp3 na uszy i traktuje to jako spacer. Jak lubisz rower, to wsiadaj na rower i jedz gdzies tam. Jezdzenie na rowerku stacjonarnym jest dla mnie za nudne, bieganie za bardzo meczace, zostawiajace "sztywne" uda, wracam caly mokry zziajany i zanim dojde do siebie to mija godzina.

Co do kolan jeszcze, to trzeba ladowac tak "miekko", bardziej na palcach i amortyzujac, tak jak pokazuja na cardiox, zeby nie bylo prawie slychac uderzenia o podloge.

To cwiczenie ze skretami/drazkiem moze pomoc tez w ten sposob, ze miesnie sie bardziej "napna" i boki nie beda tak "wisialy". Na koncu ab rippera jest podobnie pomyslane cwiczenie - mason twist.

Joga tez "napina" i "ujedrnia" miesnie, wiec moze nie warto z nej rezygnowac, chociaz jest upierdliwa;)

Jak tak czytam, to tez mysle, ze warto zebys uniknal, tego co juz przerabialem kilka razy na sobie , czyli pelna mobilizacja, ostra dieta, cwiczenia 6 razy w tygodniu, bieganie itd, po 3 miesiacach brak "kaloryfera" na brzuchu, rozczarowanie, pelna demobilizacja itd. Albo zajechanie sie i trwajacy kilka miesiecy "odpoczynek". Mniej intensywnie, wiecej "cwiczen" ktore po prostu lubisz robic, wieksze urozmaicenie, dieta rozsadna, ale bez katowania sie i co jakis czas "cheat meal" na dluzsza mete dziala skuteczniej i latwiej w tym wytrwac. Tak z doswiadczenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 203 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27012
O kaloryczności tez za dużo nie wiem ale przez ostatnie 8 alt maja dieta to była 700-800 kcal dziennie więc teraz to dla mnie ponad 2x większa liczba kalorii.

Biegać lubię ale nie mam zbytnio czasu na teren więc w nocy biegałem na bieżni (mam w domu) i czasami na jakiś półmaratonach z rezultatami raczej w środku stawki :P Ćwiczenia lubię jak widzę ich rezultat a jeśli nie przynoszą efektów to szybko się nudzę.
W sumie zależy mi głównie na zbiciu wagi i jakimś ukształtowaniu sylwetki, w chwili obecnej mam ginekomastie i pragnę wyrzeźbić klatkę aby nie było tego widać, oczywiście znaczny czas zaniedbania poprowadził do powstania "piwnego mięśnia". Nigdy nie byłem zbytnio umięśniony lecz raczej grubym człowiekiem a teraz jak mam czas - powiedzmy - po pracy to chciałbym w końcu zjąć się sobą.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 203 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27012
Oczywiście, ze moje oczekiwania są sporę ale nie chciałbym wyglądać i być zbyt umięśnionym - chce wyglądać "normalnie" ale nie za wszelka cenę :)

Wczoraj robiłem te skręty tułowia ze sztanga na ramionach ale w książce Lafaya znalazłem ze trzeba to raczej wykonywać w pozycji do brzuszków ze stopami na podłodze a nie stojąc bo wtedy za bardzo się talią i nogami pracuje i talią.

Jeszcze miesiąc z p90x i zobaczę końcowe efekty jestem dobrej myśli :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 12 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 121
cześć,
no i jak z P90x? Jak wyszedł efekt końcowy. Jestem bardzo ciekawy ponieważ zacząłem ten program w wersji classic i na razie jestem po pierwszym tygodniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 203 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27012
w sumie zakończyłem ten plan 2x i powiem tak
- strasznie dużo zajmuje czasu (6x w tygodniu)
- jak chcesz mieć dobre efekty to musisz mieć dietę (albo nutrinion ten w złączeniu p90x albo redukcyjną którą możesz ułożyć sam i pod siebie)
- u mnie szczególnie w drugiej fazie strasznie dostały kolana ( tylko że robiłem mix P90X i INSANITY)
- jeśli chcesz ćwiczyć w domu, masz miejsce i hantle to dobry program
- w programie P90X jest włączona suplementacja (głównie białko, kreatyna w małych ilościach), co daje szybki wzrost tkanki mięśniowej,
- program zdecydowanie NIE dla POCZĄTKUJĄCYCH ja nawet za drugim razem nie mogłem wykonywać wszystkich ćwiczeń,
- jeśli masz w okolicy średniej klasy siłownie możesz ułożyć sam zestaw FBW lub inny i osiągniesz podobny efekt przy suplementacji oraz diecie.

Jak wspomniałem zakończyłem już po raz drugi P90X w tym raz mix P90X i INSANITY i jest to trudny program, po 5 tygodniu wszystko cię boli i nie masz siły (chyba że odpowiednio rozłożyłeś węglowodany w diecie). W moim przypadku był wzrost tkanki mięśniowej a co do rzeźby to się nie wypowiem bo jej nie było ;)
Po zakońćzeniu P90X niestety nie odstawiłem białka i ostro przybrałem na wadze. Teraz mam ułożoną od nowa dietę redukcyjną i plan ćwiczeń 3x w tygodniu a nie 6x jak w P90X.
P90X jest strasznie wykańczające, nie wierz w te przemiany hamburgerów one nie są na "sucho", jak chcesz to możesz spróbować tego planu ale pamiętaj że to dla ZAAWANSOWANYCH.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 203 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27012
P90X jest fajne an początku ale później jest strasznie nuuuuudne i ciężkie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sorki ale potrzebna pomoc

Następny temat

Dieta na masę do oceny poproszę

WHEY premium