No wiec moja niunia chcialaby troche schudnac z ud, a zwlaszcza z lydek, troszeczke mozna i z brzuszka, ew. cos na ujedrnienie posladkow. Reszta jest w porządku. Jesli chodzi o aerobik to w moim miescie nie ma takiego czegos, a szkoda. Ja sam w domu mam lawke, hantelki, obciazenia, maszynke na nogi przy lawce (cos jak w atlasie). Chcialbym sie dowiedziec czy skutecznie byloby jesli robilaby np przysiady, wspiecia na palce, lub tez cwiczenia na tej maszynie z obciazeniem powiedzmy 15kg? Nie wiem jak to wsio zrobic zeby np te nogi nie zaczely jej rosnac. Jak z powtorzeniami, ciezarem, seriami, przerwami miedzy seriami itp... Jesli chodzi o bieganie to teraz niebardzo bo zimno zreszta slyszalem taka teorie ze od biegania albo skakania na skakance cycki chudna- moze ktos potwierdzi lub zaprzeczy tej teorii? :) Bardzo bym prosil.
Pozdrawiam