Pikaczumba
fakt kto ma zachorować ten zachoruje ale szczepienie sie na grypę zwykłą/ptasią/świńską/kocią nosówkę czy psią sraczkę uważam za nie do końca udany pomysł.wkońcu jeżeli nas nie trafi jakaś odmiana grypy i organizm nie wytworzy przeciwciał to sie na nią nie uodpornimy,po za tym większość osób od razu po zaszczepieniu zapada na ta grypę przed która sie szczepił(jeżeli nie to niepotrzebnie sie szczepił bo jest odporny) no i jeszcze dodatki w szczepionkach w postaci rtęci i innego syfu robią spustoszenie w organizmie,wiec po co przyspieszać to co nie koniecznie może nadejść albo musi kiedyś nadejść
o profilaktyce wałkowanej już setki razy nie będę pisał ale na nic ona gdy organizm nie jest wypoczęty/zregenerowany i jest osłabiony bo to wtedy najczęściej nas choróbska trafiają
o profilaktyce wałkowanej już setki razy nie będę pisał ale na nic ona gdy organizm nie jest wypoczęty/zregenerowany i jest osłabiony bo to wtedy najczęściej nas choróbska trafiają
1
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
21dorian21
Joy
