Myślałem, że problem tkwi w ćwiczeniach, także zmieniałem split na fbw, potem znów przeszedłem na splity. Następnie zacząłem ćwiczyć planem Wodyna, ale po okresie 4 tyg nie widząc postępu w masie ( w sile był dość spory ) przestałem. Myślę, że problem tkwi z stagnacji klaty, ale to tylko moje przemyślenia.
Może, jeśli wchodzi na siłe, a nie na masę, powinienem ćwiczyć innym ciężarem? Choć ćwiczę treningiem typowym na masę ( 12-8 p. ciężar dobrany tak żeby ost. powtórzenia były na maksa )
Naprawdę nie wiem... Może jakiś szokujący trening na stagnację? Może zupełnie inny ciężar? hmmm...