moje fotki

A ja powiem, ze jest bardzo dobrze jak na zawodnika judo.

MrBUBU, trenuje 14 lat. Jeszcze sie w piaskownicy bawiłeś jak ja stawiałem pierwsze kroki na macie. Nie mów mi co to jest ostry trening, bo doskonale wiem. Myślę że po zrobieniu jednego obwodu jakie my wykonujemy, albo po 3 minutach walki prowadzonej w ostrym tempie musieliby Cie znieść z maty, bo o własnych siłach byś nie był w stanie. I wcale nie dlatego ze ktos by Cię przewracał. Nawet jakby Cię tylko szarpał a ty bys jedynie chciał ustać 3 minuty to też bys padł. Wiesz co to jest kiedy muszą Cię za nogi ściągnąć z maty po walce? Wiesz jakie to uczucie jak z wysiłku się porzygasz? A wiesz jakie to uczucie, gdy mimo tego zmęczenia dokopiesz facetowi po drugiej stronie, który chce zrobic dokładnie to samo z Tobą? A wiesz jakie to uczucie gdy wahasz się czy dalej walczyć z kolegą który jest tak samo zmęczony, czy rzucić się na faceta w dresie z napisem "trener" który stoi nad wami i wrzeszczy, i zmusza do jeszcze większego wysiłku? Nie wiesz, bo niby skąd. Nie mów mi proszę co to jest ostry trening, bo sam jeszcze tego nie wiesz. Trenujesz zapewne dla siebie i dla własnej satysfakcji. Nie trenujesz w klubie sportowym, gdzie wymaga sie od ciebie wyników. Nie zetknąłeś się zapewne z czyms takim jak omdlenie, czy porzyganie się z wysiłku. Chcę Ci jedynie zwrócić uwagę że NIE JESTEM KULTURYSTĄ i mam zupełnie inny trening, na zupełnie innych obciążeniach. A co do diety to powiem Ci że zżeram dziennie 5-6 tys. kalorii a waga praktycznie stoi w miejscu. Bo tak duzo spalam. Myślę że gdybym OBNIZYŁ INTENSYWNOŚĆ i zmniejszył ilość treningów, to bardzo szybko poszłoby mi parę kilo masy mięśniowej do przodu. Tylko że wtedy stałbym się żelbetonowym klocem, a to akurat w judo liczy się najmniej.
I proszę bez najmniejszej urazy. Po prostu chcę Ci uświadomić że wiem i to az za dobrze co to jest ostry trening i dieta.

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO

Mr. Bubu mowisz ze nie jest z nim najlepiej? Zobaczylem w twoj profil i stwierdzam ze jest bardzo zle,jezeli sie wezmiesz za dobry trening to moze cos z tego bedzie.

Moderator działu Komputery "Wiatraczek to to co się kręci"
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=52935 - Najciekawsze posty w dziale Komputery
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze***ane..."

Maciek: nie każdy musi oceniać cię pod kątem judo fightera. Od wchodzę na posta i od razu narzuca się ocena "kulturystyczna". Niektórzy nowi nie znają cię i na przykład dochodzą do wniosku, że jesteś ciężko trenującym kulturystą, a efekty masz jakie masz. Mógłbyś dodawać przy pierwszym zdjęciu co i jak, to by ci ludzie nie polecali ciężkiego treningu, a ty nie musiałbyś się na nich denerwować.

Everybodys stupid, but not as stupid as Johnny Knoxville!

jasne, nie mam do nikogo pretensji, kulturystą nie jestem, ale i tak ciągle słyszę kafar, paker, koks :) itp. pod moim adresem. Ale napisałem na poczatku "nie trenuje obecnie zasadniczo ani na masę, ani na siłę. Teraz głównie walki, technika i wytrzymałość specjalna do judo" więc samo się przez się rozumie że super sylwetki nie będzie. Poza tym ja mam kategorie wagowe, a jestem w górnym limicie kategorii 81 kg i nie chcę iść wyżej, ani zbijać po 3-5 kg przed każdymi zawodami

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO

to prawda, ze osoby ktora trenuje na silowni nie maja najmniejszego pojecia co to jest 3 minuty ostrej walki. i zdecydowanie wiekszosc z nich nie wytrzyma jej kondycyjnie.
co do oceny fotki - bardzo fajnie, ale jakos nie pasuja mi skosne brzucha, czyby zimowy tluszczyk ?

"Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"

dla mnei super!!!


do bubu nie wiem co ty krytykujesz??? jezeli jestes lepiej zbudowany to daj foty!!! a nie krytykujesz i nawet nie masz pojecia czym sie Maciek zajmuje!!! eh...

CZERWONY HANDLARZ

członek-mafia.suple.hardcor.pl

Ja kiedyś wybralem się z kumplem na jego trening, powiem jedno...nigdy wiecej nie wejdę na matę! Gdyby nie to ze trudno było mnie powalić pewnie musieliby mnie z maty znosić, a to przeciweż wcale nie była ostra walka!

-Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę?
-Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem...
-Doprawdy?
-Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas...
-zgrabnie powiedziane...