Rano ok 7 przed szkołą jakaś kanapka/pączek + kubek mleka (czasem z kakao).
W szkole 2 kanapki zazwyczaj z jakimś serem, szynką, pasztetem. Czasem dodaję majonez, paprykę, szczypiorek. Zdarzy mi się raz na jakiś czas kupić Snickersa czy coś w tym guście.
Obiad w domu, najczęściej jakieś mięso, ziemniaki, sałatka + sok domowej roboty, potrawka, wołowina po tajsku, czasami owoce morza, ale dość rzadko zwyczajne ryby (a jak już to brzuszki łososia na kanapkę z plasterkiem sera żółtego, majonezem, oliwkami i pomidorem + herbata na kolację.
W ciągu dnia jakiś jogurt, kabanos się zje, na kolacje zazwyczaj jajecznica z 4-5 jaj domowych,
kanapki z miodem, Almette, pasztetem (4-5 kromek) + herbata, jakieś owoce typu mandarynki, banan. Do łóżka gdy oglądam filmy po całym dniu żeby się wyluzować (ok 9 wieczorem) zagryzam sobie koreczki z kabanosa, oliwek, sera żółtego/pleśniowego, orzeszki solone, chrupki.
Ćwiczę 3 godziny na WF tygodniowo + godzina basenu w środę, co 2 dzień hantle, coś do rozciągania czego nazwy nie pamiętam. Codziennie brzuszki, pompki, jakaś godzina-dwie skakania przed Kinectem (wbrew pozorom potrafi wycisnąć 7 poty, po skończonej grze idę pod prysznic i padam ze zmęczenia). Codziennie jakieś 4Km drogi szkoła-dom.