corobic?? ju znie mam sily do diety........

wiem, ze nie chce i nie moge sie poddac.. ale gdy przychodzi pora jedzenenia to juz na sama mysl robi mi sie nie dobrze i nagle nie jestem glodny, juz nie potrafie zrobic tak, zeby sie namowic, bo ostatnie dni jadlem wrecz na slie... macie jakie rady? moze wsparce?? nawet w domu nie ma kto wesprzec, bo ciagle slysze: CHCIAŁES TO MASZ...

nikt nie powiedział, że od razu musisz jeść nie wiadomo ile. Najpierw jedz tyle ile dasz rade a potem stopniowo jedz obfitsze posiłki. Rozkręć metabolizm posiłkami o stałych porach i na pewno będzie ok.

dzial kuchnia > pełno smacznych i zdrowych przepisów

lub druga sprawa to posilek oszukany, zafunduj sobie cos co lubisz to psychicznie zluzujesz, a taki szok dla metabolizmu moze dobrze wpłynąć na niego

Zmieniony przez - lukash_g w dniu 2011-02-03 10:37:52

pajero195 ja juz diete stosuje jakis dluzszy czas, to nie jest tak ze dopeiro co zaczynam,poprostu zrobil mi sie stop. i musze cos na niego poradzic

lukas_g sprobóje tak jak mówisz.

skoro tak to dział kuchnia tu pomoże

dzis zjadlem polowe sniadania, i jeszcze do tej pory nic, po glodze sie troce zjem o 13 nie wielkie trzecie siadanie z diety a potem normlny obiad (z diety) i posilek przed treningowy i potreningowy. a w zamian pije nan stop wode. i jak narazie czuje ze apetyt wraca, i caly czas mysle sobie wmawiam i sie pozytywnie nastawiam ze jutro bedze dobrze ;) dzis sie poprostu przeglodze troszke i zastapie wodą to wszytko, a i wieczorem pierdzielne sobie pizzce.

jutro odezwe sie i napisze czy pomoglo przeglodzenie sie :)

staraj sie jesc regularnie, podkręc troche aktywnosc zeby ruszyc metabolizm

pomoglo, jest juz lepiej. mala głodówka i zjedzenei tego na co mailem ochote poprawilo mi apetyt i sile psyciczna, dzisiaj jeszcze zainstaluje sobie wieczorem po treningu piwo ciemne porter bo bardz odobre to jest na trawienie, lub wino wytawne aby dac organizmowi troce kwasow. no i jak to moj ojciec powiedzila nawet swine raz w tygodniu glodza i daj aim piwo do picia aby apetyt poprawic i metabolizm :D hehe wiec i ja raz w tyg bede sobie szkalnke piwka pic :)

Możesz też robić sobie jakieś shejki mleko, twaróg-białko, miód, owsiane i co tam chcesz wrzucić. Na pewno szybko i łatwo wejdzie taki płynny posiłek.