17lat/183cm/108kg - czas w końcu schudnąć...

Siema!
Mam 17lat, około 183cm wzrostu i ważę aż 108kg. Trenuję Krav Mage od 4 miesięcy na siłownie chodziłem co 2 dzień, ale w wakacje. Teraz też zacząłem, ale czasowo wyrobię się tylko raz w tygodniu. Czyli raz w tygodniu siłownia i 2x trening.

Myślałem nad dietą białkową możecie coś polecić?
Dzięki, Adam

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Waga: 108

Wzrost: 183

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: Szkoła

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Krav maga (2x w tyg)

Odżywianie: -

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: -

Preferowane formy aktywności fizycznej: -

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak

Stosowane wcześniej diety: tak, krótki czas..

Co to dieta białkowa ? Dukan ?

Białkowa - Dukan. Doświadczenia dużego nie mam, ale po sobie wiem, że raczej połączenie tej diety z treningami nie jest za dobrym pomysłem, Białka zawarte w nabiale i produktach mlecznych jest raczej o wiele wolniej przyswajalne niż np. pierś z kurczaka czy tuńczyk. Treningi przez to nie będą optymalnie wydajne.
A ja mogę Ci polecić zmianę nawyków żywieniowych: warzywa, chude mięso: pierś z kurczaka, indyka, schab i ryby oczywiście - przyrządzane bez panierek na wodzie + ryż ciemny, makaron razowy/orkiszowy/bataty + warzywa
Naprawdę można smacznie i pożywnie zjeść a do tego zdrowo. Najlepeiej oczywiście jakbyś jadł regularnie co 3 h 5-6 posiłków.
A na spalenie chyba poranne aeroby są najlepsze ok 30- 60 min w średnim tempie, żebyś kondycji nie robił tylko zmusił organizm do spalania tłuszczu.

popieram kolege wyżej. Jedynie co moge dodać - odpuśc bieganie, bo jeśli do tej pory jedynie komputer fajki i browar to rozwalisz sobie stawy


Pozdrawiam

No właśnie od tego tygodnia zacząłem tak jeść. Brak ziemniaków, sam ryż, kefiry, białe sery, twarogi. czekam na dalsze propozycje..

dzieki chłopaki!

Alternatywą masz np. marsz w odpowiednim tempie, rowerek, plywanie. pozniej jak sie rozcwiczysz, truch, bieganie, skakanka.
Bo chodzi o to by płynnie ćwiczyć w równym tempie i żeby się nie zadyszeć bo organizm nie zdąży dostarczyć tlenu do organizmu tyle ile go potrzebuje.

W nabiale tak jak mowilem masz bialka ale wolno sie przyswajaja w organizmie. zobacz sobie np. ile masz bialka w puszce tunczyka(w sosie wlasnym lub w wodzie!!!) i o wiele szybciej ci sie przyswoii.
A ryż najlepeiej kupuj brązowy ma wiecej węgli i niski indeks glikogeniczny, dluzej bedziesz mial energie.

Rozumiem, tak więc będę ćwiczył na rowerku 30-60min dziennie bo mam takowy w domu.

Coś jeszcze polecicie?

Co do tego tuńczyka to nie byłbym tak optymistyczny. Była tu swego czasu dyskusja o tempie jego wchłanialności/zalegania w żołądku i wynikło, że najlepiej nada się na noc, jako zamiennik tradycyjnego twarogu z oliwą.