Nie mogę się ruszać.

Witam. Mam problem jak tu każdy. Więc tak, miałem to już nie raz, to już mnie tak 'atakowało' wcześniej. Spałem zawsze normalnie wszystko ok. Np. dziś w nocy to też się zdarzyło było tak że jak już się przebudzałem (to chwile sekund) i nie mogę się ruszać, zapadam w panikę a całe ciało jest moje bez ruchu. Usiłuje zawsze się ruszyć i dziwny strach mnie nachodzi. Naprawdę się boje, dlaczego tak się dzieje ?! jak to możliwe że ruszać się kur** nie mogę. Leżałem na plecach i tak mam często. Nie piszcie mi o tym że to zmora dusi człowieka bo w to nie wierze i co tam też widziałem głupoty ale to był sen. Czy może słyszeliście o takim czymś, to jakiś paraliż ? co to może być ? chciałbym się dowiedzieć żeby móc coś z tym zrobić. Czekam na odp

Widziałeś białą zjawę na klatce piersiowej?

Czytam o tym. To paraliż senny, po prostu mój umysł budzi się szybciej od ciała, czuje nacisk, nie mogę się ruszać ani wydać z siebie żadnego dźwięku. Teraz pozostaje pytanie. Jak to wyleczyć ?

psycholog lub pediatra.

Psycholog ? pytania typu, problemy w dzieciństwie, strach. Co psycholog na to poradzi. Bardziej prosił bym odpowiedź na to pytanie tu z sfd.pl osoby która może też miała takie coś.

czytalem o tym
niektorzy chca to wymusic, wiec mozna powiedziec ze jestes (w ich oczach) szczęściarzem

wystarczy poruszyć minimalnie palcem i juz jest normalnie

Z porażeniem przysennym najlepiej nauczyć się żyć:) Jeżeli porażenie nie jest związane ze stanem patologicznym (narkolepsja) nie ma powodów do obaw. Nie jest to przyjemne doznanie niemniej jednak zapewne przytrafia Ci się sporadycznie.
Możesz sam wprawić sie w stan porażenia zasypiając wieczorem - wystarczy że polozysz sie spać, najlepiej na wznak i przestaniesz sie ruszać:) Jest duża szansa że organizm wyłaczy napięcie mięśniowe zanim zapadniesz w faze snu. Ale z tego co piszesz raczej nie będziesz próbowal;)

Jeszcze celem uzupelnienia:
porażeniem senne jest bardzo wazne, poniewaz nasze nerwy musza byc zblokowane w czasie snu abysmy sie nie pozabijali. Ci u ktorych te nerwy nie sa zblokowane w nocy maja zwyczaj lunatykowania lub rzucania sie i czesto robia sobie krzywde. U Ciebie prawdopodobnie organizm sie szybciej wybudza zanim zblokowanie nerwow ustapi. Nie ma tu powodow do obawy. Warto lepiej zadbac o kulture snu i wybudzac sie ... powoli, nie raptownie.