Elyo
traktor71
mozesz bardziej rozwinac?
Tak, chodzi o to , że ćwicząc treningiem SPLIT nie było widać żadnego progresu, ani masowego, ani siłowego ,ani rzeźbowego.
Po resztą po tym treningu nie czułem się psychicznie i fizycznie dowartościowany, a chodzi mi o to żeby chociaż czuć ten wysiłek trochę lub zmęczyć mięśnie nawet i odrobinę. Jednym słowem trening który zrobiłem był też do d....
rozumiem,ze brales pod uwage,ze u podstaw twojego niepowodzenia lezy kiepskie odzywianie....a nie 10 odmiana metody treningowej?
Bardziej obwiniałem za to trening niż dietę ponieważ starałem się ją prowadzić dobrze a trening kompletnie leżał, teraz ułożyłem nową i jest ona w tym poście.
Zamieściłem ją również na forum i była rozpatrzona, co miałem zmienić to zmieniłem.Myślę że dieta jest okej.
Co do podciągania to dzięki ślicznie, bardzo się to przyda, na pewno z tym będę coś kombinował, już dziś próbowałem na siłowni.
Przeczytałem też kilka innych Twoich wypowiedzi i widzę w nich motywację do działania :) Nie żebym się podlizywał ale takie odczucia miałem po przeczytaniu Twoich postów, również dziękuje za podejście do mojej sprawy, lecz chciałbym się dowiedzieć coś o
moim treningu, jeśli mogę tak to nazwać.Prosił bym o poprawki, sugestie oraz rady w tej sprawie.
Zmieniony przez - Elyo w dniu 2011-02-09 18:41:13
mozesz bardziej rozwinac?
Tak, chodzi o to , że ćwicząc treningiem SPLIT nie było widać żadnego progresu, ani masowego, ani siłowego ,ani rzeźbowego.
Po resztą po tym treningu nie czułem się psychicznie i fizycznie dowartościowany, a chodzi mi o to żeby chociaż czuć ten wysiłek trochę lub zmęczyć mięśnie nawet i odrobinę. Jednym słowem trening który zrobiłem był też do d....
rozumiem,ze brales pod uwage,ze u podstaw twojego niepowodzenia lezy kiepskie odzywianie....a nie 10 odmiana metody treningowej?
Bardziej obwiniałem za to trening niż dietę ponieważ starałem się ją prowadzić dobrze a trening kompletnie leżał, teraz ułożyłem nową i jest ona w tym poście.
Zamieściłem ją również na forum i była rozpatrzona, co miałem zmienić to zmieniłem.Myślę że dieta jest okej.
Co do podciągania to dzięki ślicznie, bardzo się to przyda, na pewno z tym będę coś kombinował, już dziś próbowałem na siłowni.
Przeczytałem też kilka innych Twoich wypowiedzi i widzę w nich motywację do działania :) Nie żebym się podlizywał ale takie odczucia miałem po przeczytaniu Twoich postów, również dziękuje za podejście do mojej sprawy, lecz chciałbym się dowiedzieć coś o
moim treningu, jeśli mogę tak to nazwać.Prosił bym o poprawki, sugestie oraz rady w tej sprawie.
Zmieniony przez - Elyo w dniu 2011-02-09 18:41:13
