Fairbairn
Chcialbym przejsc do treningu silowego, ktorego wylaczny celem ma byc sciaganie na 1 rece (popularna w pewnych kregach "szmata") :)
Chodzi mi o trening na drazku, z obciazeniem - zeby wpierw podbudowac sile, pozniej przyjdzie pora na przybloki, podciaganie na reczniku itp.
Robie obecnie 6 serii po 6 powt, 3 razy w tygodniu z obciazeniem takim, zeby ledwo wykonac ostatnie powtorzenia koncowej serii. Tylko zastanawiam sie czy w przypadku sily nie lepiej byloby dolozyc cizar i zmniejszyc liczbe serr/powtorzen (np. wiekszy ciezar i 4x6 albo nawet 4x4 ew. tylko 2 razy w tygodniu robic)? Z jednej strony mowi sie, ze duze partie miesniowe powinno sie robic rzadko - 1 max 2 w tygodniu, a zdrugiej mowi sie, ze plecy potrzebuja silnego kopa, zeby jakas prace nimi zrobic. Wiec jak to jest? Zostac przy 6x6 czy zwiekszac ciezar i zmniejszac intensywnosc? Z gory dzieki za pomoc!
Chodzi mi o trening na drazku, z obciazeniem - zeby wpierw podbudowac sile, pozniej przyjdzie pora na przybloki, podciaganie na reczniku itp.
Robie obecnie 6 serii po 6 powt, 3 razy w tygodniu z obciazeniem takim, zeby ledwo wykonac ostatnie powtorzenia koncowej serii. Tylko zastanawiam sie czy w przypadku sily nie lepiej byloby dolozyc cizar i zmniejszyc liczbe serr/powtorzen (np. wiekszy ciezar i 4x6 albo nawet 4x4 ew. tylko 2 razy w tygodniu robic)? Z jednej strony mowi sie, ze duze partie miesniowe powinno sie robic rzadko - 1 max 2 w tygodniu, a zdrugiej mowi sie, ze plecy potrzebuja silnego kopa, zeby jakas prace nimi zrobic. Wiec jak to jest? Zostac przy 6x6 czy zwiekszac ciezar i zmniejszac intensywnosc? Z gory dzieki za pomoc!
Krzysztof Piekarz
