Jestem ektomorfikiem, jem przeciętnie 2 razy więcej niż każdy mój kolega, jak się łatwo domyślić - bez zadowalających rezultatów. Nie liczyłem nigdy ile dziennie jem kcal, ale szacuję że 4000-5000.
Od miesiąca z hakiem trenuję dość ostro na siłowni, jestem na niej co najmniej 3 dni w tygodniu. Jem za dwóch tak od 2 lat, wcześniej to różnie z tym było. Teraz jakoś od listopada do końca grudnia udało mi się przytyć ok. 3.5 kilo (i się utrzymuje), ale wtedy jeszcze nie ćwiczyłem (tylko sporadycznie w domu) więc wiadomo - masa tłuszczowa. Proszę o porady żywieniowe, nie oczekuję że ktoś mi rozpisze całą dietę, tylko co najlepiej jeść i czy np. lepiej 6 posiłków, ale mniejszych czy 3 ale większe. Jedna uwaga - od urodzenia jestem wegetarianem, nie jest to mój wybór, próbowałem się przekonać jednak jest to nie do przeskoczenia, jak mam w ustach mięso to od razu jest odruch wymiotny. Z rybami podobnie. Ale oczywiście mięso zastępuje najczęściej produktami sojowymi
Wiek: 19 lat
Wzrost: 190 cm
obecna waga: 67-68kg