Czy sie oplaca??

Widać, że dobra siłka trener się rozgrzewa w kącie, nie jest źle :D

ZiperonJa też mam ostatnio dość tego Burneiki przez jego teksty. U mnie w szkole teraz zaczęło paru kolesi ćwiczyć i cały czas powtarzają "sila", "raket fjul", "dabyl blast" itd. A na WF'ie pytają mnie się czy opłaca się to brać albo jak to dawkować etc. A nawet nie potrafią poprawnie ruchów wykonywać. Sam ćwiczę od września 2008, czyli zacząłem jak miałem 13,5 lat i nie ciągnie mnie do lepszych środków niż kreta, jedynie białko zażywam żeby uzupełnić braki. Ludzie zapominają, że dieta odgrywa ważną rolę w rozbudowie sylwetki.

I zapomniałem dodać, że ludzie mnie nie "trawią" dlatego, że w ten sport wkładam całe swoje serce i chcę pokazać, że bez dopingu można ładnie się rozbudować. Szkoda mi takich ludzi jak moi koledzy.

Robert jest w dechę! Co prawda trochę mniejszy od tego w białym ale też daje radę

kotlet95 SOG troche juz wazysz:D 90kg przy 183cm wzrostu??

Teraz będzie około 93-95 ale jeszcze jeszcze będę dobijał przez dwa miesiące, a później przed wakacjami lekka wycinka Odbijam.

tłuszczu pewnie też w hooj bo ja mam wzrost o 1 cm niżej i wagę o 3 kg lżejszą tylko że w łapie 45cm i w pasie 89(wiem wiem i tak za dużo) także waga to nie wyznacznik
poza tym nie ładnie kolegów obmawiać może nie lubią cie bo za dużo wywyższasz.
Co do Burneiki to wielki szacun do tego typa, ma śmieszny akcent ale to sympatyczny koleś który podchodzi z wielkim dystamsem do gadki o kulturystyce zamiast rozkminiać skomplikowane zagadnienia z dziedziny np. żywienia. Fakt wkurza jak co drugi leszcz niedzielny paker powtarza te teksty i myśli że jest fajny(bez urazy nie mam tu na myśli konkretnych forumowiczów tylko co niektórych typków których znam)

Zmieniony przez - ToKoks w dniu 2011-02-09 23:32:21

Gadasz na mnie, że obgaduje, a sam to zrobiłeś jakieś 10 minut temu. Podziwiam Cię.

Ja się nie wywyższam.

Ja nie mówię, że jestem jakiś spaślak czy coś bo widziałem dużo gorszych na forum ode mnie. Jakby co to jestem endo, a z tego co widzę po fotkach to Ty jesteś ekto.

A nawet jeśli jestem spaślakiem to i tak mam lepszą kondycję niż niektórzy ważący 50-60kg (chodzi mi o moich kolegów, którzy też uprawiają jakieś sporty tylko, że drużynowe)
Zmieniony przez - kotlet95 w dniu 2011-02-09 23:36:12

Zmieniony przez - kotlet95 w dniu 2011-02-09 23:37:56

Panowie, panowie, moze i temat sie troszeczke wiaze (silka prawie jak Gold's Gym ), ale o Robercie jest osobny temat.

nie obgaduje i osobiscie mówię im to wprost że są leszczami(tak tak koleś ważący 60kg z zerowym stażem łapiący sie za koks to dla mnie leszcz) poza tym to nie są moi koledzy tyle że ich znam i od czasu do czasu zamienię słowo.
Napisałem że być może się wywyższasz bo tego nie wiem ale pomyślałem że może to być jedna z przyczyn że cie nie trawią niektórzy ludzie bo akurat znam takich typków którzy przez to że są zadufani w sobie są ogólnie nie lubiani.
Napisałem o tłuszczu bo są takie osoby na forum które ślepo patrzą na wskaźnik wagi a nie w lustro nie mówię że ty do takich należysz choć troszkę to tak odebrałem cóż widocznie nie słusznie i za to sorry.
Nie do konca jestem ekto raczej mieszanka jakaś bo łapanie tłuszczu przychodzi mi niestety dosyć łatwo więc raczej cechy ekto i endo tak mi się wydaje

Zmieniony przez - ToKoks w dniu 2011-02-10 02:00:55

booolooo tutaj to juz zupelny off topic :D takze kazdy temat jest dobry :D