spalanie kalorii - rowerek stacjonarny.

kręciłam godzinę mój licznik wskazuje że spaliłam 510 kalorii i jechałam średnio 34 km/h
nalicz mi 1 kalorię w 10 zakręceń,
jest więc wiarygodny?
czy da się z tych danych obliczyć inaczej ile mogłam spalić kalorii?
a jeśli nie to czy kręcąc 85 razy na minutę w kalkulatorach w internecie mam zaznaczyć tempo wolne umiarkowane czy szybkie?
zależy mi na tym bo chcę spalać konkretną ilość kalorii na dzień i nie wiem ile przeznaczyć na to czasu.
Ważę 110 kg.

Płeć: Kobieta

Wiek: 18

Waga: 110

Wzrost: 173

Obwód klatki: 122

Obwód ramienia: 39

Obwód talii: 103

Obwód uda: 74

Obwód łydki: 45

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: szkoła

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: rowerek codziennie około 2 godziny

Odżywianie: wcześniej jadłam wszystko teraz 1500 kalorii zróżnicowane, unikam smażonego, słodyczy i innych śmieci

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: -

Preferowane formy aktywności fizycznej: 10 godzin tygodniowo

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: -

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: brak

watpie zebys jechala z srednia predkoscia 34 km/h ,ja nie wiele wiecej krece na HIIcie podczas sprintu , co do kcali to hmmm...z tego co pamietam w 40 min spalalem wiecej niz 500 kcali ,ale to zalezy od tempa.

jest tu ktoś jeszcze ?

ja jestem.

SoQl20 ma racje: nie wierze ze jedziesz cały czas ok.34/h
inna kwestia, ze czesto liczniki kalorii czy pulsomentry nie są do końca wymierne w tych maszynach

a jeśli nie to czy kręcąc 85 razy na minutę w kalkulatorach w internecie mam zaznaczyć tempo wolne umiarkowane czy szybkie?

kwakwakwa: nie powielaj tematu. Wystarcza raz zadac pytanie

moze powiem inaczej- zamiast bezsensownie liczyc kalorie co do jednej- skup sie na aerobach utrzymując tętno na 65-70%Hrmax- wtedy sie pali fat

Wszyscy sie tu skupiaja na bzdurnych kcal pokazywanych przez rowerek. A skoro do rowerka nie wklepuje sie wagi osoby to liczenie zuzytych kcal jest liczone dla wagi sredniej czyli ok 80kg. Tak czy inaczej bzdura.

A o tym co najwazniejsze, sie zapomina: dieta to fundament.

wcześniej jadłam wszystko teraz 1500 kalorii zróżnicowane, unikam smażonego, słodyczy i innych śmieci

Proponowalbym zaczac redukcje od diety ,bo ta jest do kitu tylko chrzanisz sobie metabolizm. Jesz 1500 (to juz jest za malo) i dodatkowo spalasz dajmy na to te 510 ktore napisalas ,kaleczysz sie i tyle Ci powiem