A więc tak, 3 lata temu skończyłem ćwiczyć na siłowni, ćwiczyłem rok u kumpla, efekty były mimo średniego dbania o dietę i bardzo lubiłem ten sport Przez ten czas mega się rozleniwiłem, zmieniłem rower na samochód itd... Przybyło pare kg, przy 186cm mam jakieś 95kg, może ciut więcej. Głównie zalało mi brzuch i trochę nogi. Teraz chce kupić własny sprzęt (Marbo semi-pro 17+ albo 5+) i ćwiczyć do domu. Jestem lakiernikiem i większość dnia macham pistoletem który ma ze 2-3kg, czasem coś cięższego muszę wnieść, przenieść. Pracuje od 7, po 8,9,10 godzin, rzadko i 12 się zdarzy.
I tu chciałem zapytać czy mając taką prace będzie mi szła masa? gdy już zmniejszę ten brzuch. Wiem że sporo osób robi po budowach a to pewnie cięższa praca i jakoś dają rade. Ale skoro pracując zalałem się fatem to chyba da rade później z masą, co sądzicie?
Co chciałem kupić na początek to:
Man Scorch na redukcje
Jakieś białko np UNS wpc 80%
Jakiś gainer, jako posiłek w proszku bo napewno nie będę miał czasu żeby zawsze normalnie zjeść... tak samo z białkiem, napewno będą jakieś braki, tylko czy gainer wskazany na redukcji?
BCAA Xtra ActivLab 500g
i jakieś witaminy.
Diete i trening dopiero ułożę jak już się zdecyduję na kupno sprzętu.
Pozdrawiam!
Cyc z kury, ryz i kreatyna zrobią z Ciebie sk***ysyna