Od jakiegoś czasu coraz bardziej myślę o zaczęciu przygody na siłowni. Tak w skrócie o mnie:
- 19 lat
- 78 kg (mam trochę bebzonu, mogę wziąć w garść tłuszcz z brzucha)
- 184 cm
- tylko okazyjnie ćwiczyłem w piwniczej siłowni, bardzo mało.
Muszę się zmienić, bo za dużo w życiu byłem leniwy i nie uprawiałem sportu.
Teraz nie wiem w ogóle od czego zaczącć, przejrzałem to forum, poczytałem mnóstwo artykułów, ale i tak dalej nie mogę złożyć tego do kupy i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania.
- Czy mam od razu przejść na dietę?
- Mam trudności z napisaniem sobie rozpiski na siłownię... Nie wiem jak zacząć i co robić. (proszę o konkrety)
- Czy to nie za późno? Jestem ogólnie słaby, trochę siara tak na siłownię wejść, wstydzę się.
- Czy przy możliwości złapania tłuszczu z brzucha w garść powinienem spalić tłuszcz, a później ćwiczyć? Niektórzy mówią, żeby ćwiczyć od razu. Nie wiem jak zrobić tak, żeby było lepiej o ile w ogóle jakaś jest różnica.
- czy podczas treningu mam nakładać maksimum ile podniosę tych ciężarów? czy mam tak średnio nakładać?
- czy w ogóle wpierw zacząć od zwykłych pompek i brzuszków w domu? czy od razu iść na siłownię?
Ogólnie zrobię z 30 pompek i 30 brzuszków i leżę, to stan dzisiejszy, także niezbyt i w ogóle siara...
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 78 kg
Wzrost: 184 cm
Cel treningowy: spalenie tłuszczu, potem masa, nie wiem zresztą co lepiej.
Staż treningowy na słowni: ćwiczyłem okazyjnie
Uprawiane inne sporty: nic
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Zamierzam iść na:
http://www.rafbodycenter.pl/index.html
Dieta: Nie stosuję na razie żadnej.
Przeciwskaznania medyczne: Ogólnie nic, ale mam trochę powiekszoną klatkę piersiową po lewej stronie przy dolnych żebrach, nie wiem czy to coś złego jest.
Zażywane suplementy: Nic... jeszcze.
Zmieniony przez - kubasniak w dniu 2011-02-23 23:22:50