Szacuny
0
Napisanych postów
210
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
11233
Moje wyjazdy:
Katowice,Wronki,Sosnowiec,Grodzisk WLKP,Gdynia, narazie jest ich mało bo czasami sianka nie moge wytrzepac z kieszeni.Jezeli chodzi o mecze mojej druzyny to od jakis 2 lat nie opusciłem meczu u siebie (oprócz Ceramiki Opoczno PP)
Faktycznie jest to temat raczej o Ultrasach i oprawie na róznych meczach więc moze w tym kierunku piszmy posty a nie o chuliganach.
Teraz trzeba usiąść, poukładać wszystko, przemyśleć. Co będzie dalej? Na pewno nie zapomnimy.
Szacuny
0
Napisanych postów
626
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
12264
Sosnowiec , 2x Szczecin , 3 x Radomsko , Łódź , Chorzów , Olsztyn i kilka bliższych na sparingi (typu Legionowia Legionów ostatnio) no i oczywiście wyjazdowe spotkania derbowe
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo. Zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Tylko (L)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
to to ja tak:
warszawa (legia), zabrze, wodzislaw, łodz (widzew), chorzów.
jaworzno PP
parma, schalke, rzym UEFA
slask-arka (zgoda)
WFH85 wygralem
jesli byles na tem sektorze bilzej C, to napisz co tam sie dzialo po meczu, bo z mojego punktu widzenia , a po meczu podszedłem na C7 (skarjany sektor przy trybunie gosci- tej srebrno szarej) to chyba zaczelo sie od tego ze was psy wepchaly spowrotem na sektor
dobrze jest zwycieżać
a jeszcze lepiej kopać leżącego
Szacuny
0
Napisanych postów
626
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
12264
no wygrałes , ale byłem blisko
a ja w tym roku w krakowie nie byłem bo nie załapałem sie na bilety . kolezka który był(fakt ze nawalony ) mówi ze po prostu paru typów zaczęło rzucac w psy krzesełkami a ich reakcja była do przewidzenia.
a do jaakubka - tez czekam na majowy mecz - wspomne tylko ze wspomogą nas ziomale z Haagi
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo. Zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Tylko (L)
Zmieniony przez - WFH85 w dniu 2003-04-10 21:55:04
Szacuny
3
Napisanych postów
4637
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17515
ja bylem na kilku meczach takich 1 ligowych :) ale tylko na 2 oczywiscie jako widz no i jakies glupie zaczepki byly wiem ze to przez to ze jestem lysy ale oczywiscie ignorowalem zaczepki i wyszedlem bez szwanku...
Natomiast moj kumpel jechal ostato pociagiem i dostal w katowicach od kibicow GKS'u koles jest djem wiec bic sie zabardzo nie umie ale od tego czasu razem z bratem chodza na wszystkie zadymy meczowe w Bielsku w ramach treningu i postanowili sie zemscic nie wiem dokladnie za co dostal no ale sam na kilku kolesi byl wiec raczej nie zaczal
Jak najbardziej jestem za "ustawkami" ale nie pod stadionem tylko gdzies na peryferiach oczywiscie walka bez tasakow itp. gole rece ustawka np 20=20 to jest to.
Jedyne co potepiam to rozwalanie wystaw sklepowych itp.
**Moderator Dzialu Sporty eXtremalne**
Speed Adminz Group
Jestem BOGIEM uswiadom to sobie
Szacuny
0
Napisanych postów
626
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
12264
ustawki są ok bo nikt kto nie chce to nie bierze w tym udzialu i nikt postronny nie obrywa , ale z drugiej strony to w ten sposob troche sie zatraca duch starego ruchu hools , kiedy dymy były na stadionach i kibice jednej druzyny naprawde wtedy sie trzymali razem , a tak to na trybunach widac podzialy . nie chce tu wygrzebywac zadnych spraw ale ten kto regularnie chodzi na zylete i/lub jeździ na wyjazdy to powinien wiedzieć o czym/kim mowie.
mi sie np podobala awanturka z widzewem w poprzedniej rundzie . ale tez ustawka Lech - Legia zrobila na mnie wrazenie.
wszystko ma swoje dobre i zle strony . jesli sie zachowa rownowage i zdrowy rozsądek to bedzie ok.
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo. Zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Tylko (L)