barylla123
Witam wszystkich :)
Siedzę na sfd już parę lat i jestem stałym czytelnikiem tego forum. Z własnego wyboru ćwiczę w domu, z obciążeniem własnego ciała już ponad 2 lata (w tym niestety 1.5 roku treningów bardzo nieregularnych, ale nie będę tego tutaj opisywać). Zawsze tylko przeglądałem i czytałem bardziej doświadczonych forumowiczów, ale doszedłem do wniosku, że warto samemu zacząć prowadzić bloga, na którym będę zarówno udzielał rady i spisywał swoje przemyślenia oraz uczył się czegoś nowego od czytelników. Z racji tego, że mój blog ma być w założeniu skupiony nie tylko na samych ćwiczeniach fizycznych, ale też ma pełnić rolę pamiętnika, miejsca przemyśleń, nie założyłem dziennika treningowego na forum. Lepszym pomysłem jest według mnie osobisty blog, który powstał niecały tydzień temu. Chcę Was tutaj serdecznie zaprosić do przeczytania trzech notatek, jakie do tej pory powstały i komentarzy, co mógłbym zmienić, czego byście oczekiwali na blogu, co Wam się podoba itd.
Zapraszam na http://trenujwdomu.blogspot.com/
Pozdrawiam, Paweł.
Siedzę na sfd już parę lat i jestem stałym czytelnikiem tego forum. Z własnego wyboru ćwiczę w domu, z obciążeniem własnego ciała już ponad 2 lata (w tym niestety 1.5 roku treningów bardzo nieregularnych, ale nie będę tego tutaj opisywać). Zawsze tylko przeglądałem i czytałem bardziej doświadczonych forumowiczów, ale doszedłem do wniosku, że warto samemu zacząć prowadzić bloga, na którym będę zarówno udzielał rady i spisywał swoje przemyślenia oraz uczył się czegoś nowego od czytelników. Z racji tego, że mój blog ma być w założeniu skupiony nie tylko na samych ćwiczeniach fizycznych, ale też ma pełnić rolę pamiętnika, miejsca przemyśleń, nie założyłem dziennika treningowego na forum. Lepszym pomysłem jest według mnie osobisty blog, który powstał niecały tydzień temu. Chcę Was tutaj serdecznie zaprosić do przeczytania trzech notatek, jakie do tej pory powstały i komentarzy, co mógłbym zmienić, czego byście oczekiwali na blogu, co Wam się podoba itd.
Zapraszam na http://trenujwdomu.blogspot.com/
Pozdrawiam, Paweł.
Krzysztof Piekarz
