Czy moze byc tak?

7:15-Kreatyna(w domu nie jem bo cykl zaczolem)
9:00-Kanapka z szynka
10:30-j/w+ser
12:30-j/w
15:00-Ryz makaron lub kasza z jakims jajkiem i wolowina
16:00-Cos na energie przed treningiem(nie czekolada nie slodycze zastanowie sie)
18:30-Kreatyna+miód zeby uzupelnic glikogen do miesni
19:30-20:00(poslek potreningowy)ryz z bialym serem albo makaron z bialym serem albo Posilek przed snem :2 kanapki z serem bialym

Problemy:Chodze do szkoly co w pewnym sensie uniemozliwia dobrze jesc nie mam dosw w dietach srodki srednie krucho w kazym razie nie jest jak zle jest to zrobione rozpiszcie mi bo kompletnie nie znam sie na dietach

poczytaj tematy podwieszone,szczególnie 10 wskazówek żywieniowych bo czytając tą "dietę" a raczej głodówkę widać, że raczej tego nie czytałeś

przy takim żarciu równie dobrze możesz tą kratynę spuścić do toalety ...

tak szkoła totalnie ogranicza
Jak czytam takie rzeczy to rece opadają. Ogranicza jak sie boisz i nie jesteś zdeterminowany. Pozatym nie podałeś nic o sobie wiec weź sie do poprawiania diety

a nie juz spox nosze do szkoly pojemnik z ryzem i sosem wszyscy zazdroszcza

"7:15-Kreatyna(w domu nie jem bo cykl zaczolem)"

hmm... WTF?

Byle ten sos był własnej roboty.