Na początku podciągałem się 4 razy, trenowałem z treningu podciaganie.pl ale przez 2 miechy doszedłem do 6-7 i ani jednego więcej. Zmieniłem od poniedziałku trening na plan armstronga. Pierwszy dzień był, 6, 5, 4, 3, 3, piramidka wyszła mi 1, 2, 3, 4, 2, 2. I przy tych odstępach 10 sekundowych to ten trening z piramidką trwał bardzo krótko. Dzisiaj pierwszy dzień serii, zrobiłem 3 serie po 3 i znów trening trwał bardzo krótko. Jutro mam robić serie też po 3 powtórzenia czy mniej? Bo do 9 serii nie ma mowy żeby doszedł.
Moje pytanie czy ten trening jest odpowiedni dla mnie skoro tak krótko trwa ze względu na mała ilość powtórzeń w seriach? A może robić coś jeszcze? Jutro muszę sobie wybrać na studiach rodzaj sportu na WF i wezmę siłownie.
Dzięki z góry za odpowiedz.