jestem sportowcem, dużo jem (masę robię :D)
idę np na zajęcia na uczelni gdzie nie ma przerwy przez 2 godziny jest cisza (ja mimo najedzenia, normalnego nie za dużo nie za mało - bez obżarstwa) przewraca mi się w brzuchu i gazy mi się zbierają (nie odczuwam głodu), trochę krepuje mnie jak podczas ciszy przewraca mi się w bebechach :D
co byście polecali? jakieś espumisany albo coś?